Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hansen: City potrzebuje autorytetu

» 11 kwietnia 2012, 00:20 - Autor: lewd13 - źródło: ibtimes.co.uk
Komentator sportowy Alan Hansen stwierdził, że Manchester City potrzebuje takiej postaci w swojej drużynie, jaką jest sir Alex Ferguson w Manchesterze United.
Hansen: City potrzebuje autorytetu
» Alan Hansen uważa, że Manchester City potrzebuje takiego człowieka, jak sir Alex Ferguson
Hansen uważa także, że gdyby Ferguson zamienił się miejscami z Mancinim to sytuacja w lidze mogłaby się bardzo różnie potoczyć.

Patrząc na ostatnie wyniki wydaje się, że kwestia mistrzostwa Anglii wydaje się być rozstrzygnięta, jednak wszystko ostatecznie rozegra się 30 kwietnia na Etihad Stadium, gdy dojdzie do starcia pomiędzy gigantami angielskiej Premier League.

- Patrzę na City i nie widzę w tej drużynie wspólnoty, takiego ducha zespołu, czy poczucia jedności, co jest postawą do osiągania sukcesów. Takie cechy posiada Manchester United, a wpoił je ich trener sir Alex Ferguson - stwierdził Hansen dla Daily Telegraph.

- Nie bierzemy pod uwagę sztucznej jedności, jaką zaprezentowali gracze City podczas meczu na Old Trafford, to się zdarzyło raz wciągu całego sezonu i tym zajęto się natychmiast.

- Mancini pozwolił na kult jednostki, aby sabotować wagę tytułu. Patrząc na ostatni mecz City to można stwierdzić, że ich ostatnia nadzieja na dogonienie United padła wczoraj na Emirates.

- W tej drużynie znajduje się tylko jedna osoba, która symbolizuje wszystko, czego potrzebujesz w tej części sezonu.

- Vincent Kompany, kapitan City, jedyny bohater w środku obrony. Prawdziwy lider, odważny, gotowy nadstawić kark za swój zespół.

- Później patrzysz na takiego drania jak Mario Balotelli...

- Żeby wygrać ligę potrzebujesz czterech, czy pięciu graczy z takim sercem jak Kompany i musisz pozbyć się takich graczy jak Balotelli. United posiada pięciu, czy czterech graczy takich jak Kompany i nie mają żadnego zawodnika, który niszczyłby atmosferę, a to dlatego, że Ferguson nie pozwala na problemy, gdyż rozwiązuje je szybko i sprawnie - podsumował Hansen.


TAGI


« Poprzedni news
"Scholes robi to, czego inni nie potrafią"
Następny news »
Niezadowolenie Wigan z wyboru Dowda

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Dieu: Chciałby aby Mario przeszedł do MU ten koleś to diament czysty a, że przy okazji świr to tym bardziej pasuje do MU. z Rooneyem by stworzyli duet nie do zatrzymania a Sir raczej by sobie poradził z jego chrakterem. Jest teraz szansa wyrwać super piłkarza za dyskontową cenę - ale pewno ją spieprzymy.
» 11 kwietnia 2012, 17:46 #12
Fabio: City po 1 potrzebuje stałości ,a nie co sezonowej wymiany połowy składu ,a po 2 autorytetu ,lub kogoś kogo reszta się boi jak kiedyś w United: Keane ,Cantona ,Schmeichel.
Tam nie ma NIKOGO kto pełnił by tą funkcję ,więc o czym My tutaj w ogóle rozmawiamy ?Q
» 11 kwietnia 2012, 15:55 #11
wiciors: Pięknie powiedziane.
» 11 kwietnia 2012, 13:48 #10
wazza89: lol ale nagonka na mario. Po co sobie zaprzątać głowę problemami City? Olewam ten temat. Mnie jako kibica United cieszy zła atmosfera u rywala ale nie rozkminiam tego, nikogo nie oceniam, nie przyłączam się do nagonki. NIe nasz problem;)
» 11 kwietnia 2012, 10:57 #9
FiFlaK: Chciałbym zobaczyć jak SuperMario pod okiem SuperFergie'go, zamienia się z nieokiełznanego byka w potulną krówkę. ;)
» 11 kwietnia 2012, 10:41 #8
niby: Idealne podsumowanie wszystkiego, co do tej pory powiedziano w kontekście rywalizacji pomiędzy City i United.
» 11 kwietnia 2012, 10:11 #7
welllone: Na przestrzeni ostatnich 25 lat Ferguson to United. United to Ferguson. Pokazał, że nie liczą się tu osobowości. Wygonił Verona, Becksa, Ruuda u niego chyba tylko Cantona mógł sobie pozwolić na więcej, co w porównaniu do wybryków Mario czy Teveza i tak wygląda blado :P
» 11 kwietnia 2012, 01:21 #6
slavkomir: Albo doskonale przeanalizował psychikę Rooneya i wiedział, że ten gość się uspokoi. To, że SAF podjął dobrą decyzję obdarzając Roo zaufaniem pokazuje chociażby ilość jego kartek w tym sezonie w klubie.
» 11 kwietnia 2012, 10:29 #5
FiFlaK: Albo sytuacja z Wayne'm była z goła inna niż przedstawiały ją media i sam Ferguson z Rooney'em.
» 11 kwietnia 2012, 10:39 #4
stolczi: tylko ze cantona nigdy nie zrobil niczego przeciw druzynie, nigdy nie negowal autorytetu fergusona, wrecz przeciwnie, nawet w swojej ksiazce napisal ze on (eric) byl wielki na boisku, a SAF poza nim i w tym byla sila united. The King nie powiedzial zlwgo slowa na klub ani na SAFa. to ze mu sie zdazylo judo kick'iem zaatakowac kibica.... wielkie halo:D
» 11 kwietnia 2012, 11:23 #3
hitman90: Gdyby SAF trenował Balotellego, ten mógłby dostawać butem w oko po każdym treningu, a nie tylko raz jak Beckham.
» 11 kwietnia 2012, 01:18 #2
Biafra: zamiast 'mógłby' użyłbym słówka 'powinien' ;]
» 11 kwietnia 2012, 06:13 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.