Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

AEGON Cup: Akademia na drugim miejscu

» 9 kwietnia 2012, 16:16 - Autor: Szejp - źródło: manutd.com, ajax.nl
W rozegranym w Amsterdamie AEGON Future Cup Akademia United przegrała po rzutach karnych mecz finałowy z gospodarzem rozgrywek Ajaxem i ostatecznie zajęła drugie miejsce w turnieju.
AEGON Cup: Akademia na drugim miejscu
» Kadra Manchesteru United do lat 17 mierzyła swe siły w amsterdamskim turnieju AEGON Future Cup
W pierwszym meczu fazy grupowej Akademia United nie dała większych szans Desportivo Brasil i dzięki uderzeniom Jake'a Coopera w 43. minucie i samobójczym trafieniu Lucasa Costy niespełna 10 minut później młodzież z Old Trafford pewnie zwyciężyła brazylijskiego rywala 2-0.

W następnym spotkaniu drużyna Paula McGuinnesa mierzyła swe siły przeciwko gospodarzom turnieju, Ajaxowi Amsterdam. Pomimo sporej przewagi wypracowanej sobie przez Czerwone Diabły w pierwszej odsłonie, Anglicy nie stworzyli sobie zbyt wielu dogodnych okazji na zdobycie pierwszej bramki. Do tych najciekawszych należą: minięcie przez Coopera czterech piłkarzy Ajaxu i uderzenie piłki nad poprzeczką (16'), strzał Pearsona z dystansu (24') i piękne uderzenie Daehliego, wybronione jednak przez golkipera drużyny przeciwnej (30').

Po zmianie stron tym razem to Ajax rzucił się do ataków i już kilkanaście minut później mógł się cieszyć z prowadzenia za sprawą Eltona Acolatse'a, który wykorzystał dośrodkowanie Sheraldo Beckera i z bliskiej odległości pokonał Kierana O'Harę. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Akademia United ostatecznie przegrała z holenderską młodzieżówką 0-1.

W ostatnim starciu z Besiktasem Paul McGiunness wystawił bardzo eksperymentalny skład, desygnując do gry w pierwszej jedenastce m.in. Borthwicka-Jacksona, Mitchella czy Rashforda. Pomimo tego Czerwone Diabły szybko narzuciły swój styl i już po pierwszych minutach za sprawą samobójczej bramki Ozcanca wyszły na prowadzenie. Choć Turcy zdołali wyrównać już kwadrans później, kiedy to Dogan silnym strzałem pod porzeczkę nie dał szans O'Harze, tak bramka Fletchera w ostatniej minucie pierwszej połowy nie pozostawiła wątpliwości, kto w tym starciu zgarnie komplet punktów.

Tym samym Akademia z bilansem dwóch zwycięstw i jedną porażką zajęła w grupie A drugie miejsce i awansowała do półfinału, gdzie trafiła na Bayern Monachium.

Pierwsza połowa starcia z Bawarczykami nie obfitowała w zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Na jedyne wyróżnienie zasługuje uderzenie Demiego Mitchella po dośrodkowaniu Sama Bryne'a.

W drugiej odsłonie meczu Manchester United znacznie bardziej przycisnął rywala, co zaowocowało aż dwoma bramkami dla ekipy z Old Trafford. Wpierw rosły Mats Daehli wykorzystał wrzutkę Joe Rothwella i uderzeniem głową wpakował piłkę do siatki, a pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry młody Norweg asystował już przy golu Demiego Mitchella, który precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania.

W ostatnim, decydującym meczu turnieju drużyna z Old Trafford ponownie trafiła na Ajax Amsterdam. Choć gospodarze lepiej prezentowali się w pierwszych minutach, tak po pierwszej połowie to Manchester United mógł się cieszyć z dwubramkowego prowadzenia. Najpierw wynik spotkania otworzył Joe Rothwell wykorzystując świetną centrę Sama Bryne'a, a dwie minuty później swoje trzy grosze dorzucił już osobiście Irlandczyk uderzając piłkę lewą nogą w róg bramki bezradnego golkipera stołecznej drużyny.

Gdy wydawało się, że jest już po wszystkim, gospodarze po zmianie stron odzyskali wigor, w czym wydatnie pomógł im Kieran O’Hara. Wpierw bramkarz Manchesteru United dał się w kuriozalny sposób przelobować przez Branco van der Boomena, a następnie gdyby nie słupek młody Anglik sprezentowałby rywalom i drugiego gola.

Przy trafieniu na 2-2 O'Hara nie miał już jednak zbyt wiele do powiedzenia, a katem podopiecznych Paula McGuinnesa ponownie okazał się van der Boomen. O wyłonieniu zwycięzcy zadecydowały rzuty karne i podobnie jak w półfinałowym meczu z Barceloną, tak i tutaj gospodarze zachowali więcej zimnej krwi od rywala, pokonując United 5-3.


TAGI


« Poprzedni news
Ashley Young okrzyknięty „nurkiem”
Następny news »
Boss: Rafael trochę się uspokoił

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (17)


Dubi: Ogólnie świetny turniej w wykonaniu naszych młodocianych piłkarzy , przeczuwałem ,że Ajax wygra ,jedna z najlepszych szkółek w Europie ,nawet widać po herbie ;)
» 10 kwietnia 2012, 01:07 #16
DARIUSZ1973: Ten obrońca Cooper nie jest zawodnikiem Manchesteru. Był na turnieju w ramach wypożyczenia, testów. Gość gra kapitalnie. United powinno go pozyskać.
» 9 kwietnia 2012, 20:34 #15
Lukixp: tak jest, chlopak jest na testach z Reading, miejmy nadzieje ze juz niedlugo do nas dolaczy na stale (jeszcze na mecz z Chelsea w FAYC by sie przydal;p)
» 9 kwietnia 2012, 22:04 #14
hot: to co zagrał nasz bramkarz to jakaś tragedia, kariery raczej nie zrobi.. za to obronca cooper i rozgrywajacy norweg mads... widac ze maja papiery na granie
» 9 kwietnia 2012, 19:52 #13
Lukixp: chyba mowisz o Daehli'm, tak?
A bramkarz w tym turnieju zagral bardzo dobrze, jedynie w finale tak zawalil, moze to przez to, ze za swoimi plecami mial bande fanow Ajaxu, ktorzy mu pewnie nie pomagali.
» 9 kwietnia 2012, 22:03 #12
tyranus: Niestety, ale nasz bramkarz się nie popisał.
Pierwsza bramka dla Ajaksu nie powinna wpaść. Warunki oczywiście były jakie były, ale i tak piłka powinna zostać obroniona bez większych problemów.

Przy karnych też nie zachwycił. Przynajmniej dwa strzały powinny zostać zatrzymane.

Oczywiście nie zmienia to faktu, że i tak jestem zadowolony z naszych chłopaków :)
» 9 kwietnia 2012, 17:47 #11
jacek25manutd: co bramkarz wyprawiał to śmiech na sali...jeszcze nie widziałem żeby jakiś przy karnych rzucał się przed siebie...
» 9 kwietnia 2012, 17:34 #10
EmigrantPL: szkoda, wygrywali 2 do 0 i ten gol po głupim błędzie...
» 9 kwietnia 2012, 17:10 #9
Lukixp: Ogolnie, to powinnismy byc zachwyceni, ze United doszli az do finalow, i gdyby szczescie odrobine nam dopisalo, to Ajax by nie swietowal zwyciestwa :) Man United przeciez nie dosc, ze zabrali baaardzo okrojony sklad, to jeszcze mieli mlodszych zawodnikow (np niektorzy gracze U-17 Ajaxu mieli juz wystepy w pierwszym skladzie, podczas gdy od nas jedynie Daehli zagral fragment meczu w spotkaniu rezerw:) ).
Do tego, mam nadzieje ze Jake Cooper dolaczy do naszego zespolu, chlopak jest swietny :P (porownywalbym go do Jones'a)
» 9 kwietnia 2012, 17:01 #8
pajta: Ale widać było nawet w grze tych chłopaków, że są z Manchesteru United. I to nie tylko te pozytywne podobieństwa. Mecz był grany 2x30 minut, wygrywali po pierwszej połowie 2:0 a po 10 minutach drugiej połowy zaczęli bronić wyniku. Prawie jak drużyna sir Alexa. Na plus trzeba wyróżnić walkę w pierwszej połowie, dobrą grę w środku pola, paru chłopaków dominowała nad swoimi rówieśnikami z Ajaxu.Myślę, że to mogą być zawodnicy do pierwszego składu, oczywiście za jakiś czas.
» 9 kwietnia 2012, 16:54 #7
Lukixp: Troche szkoda ze piszecie artykul nie orientujac sie w temacie, bo artykul zostal napisany po zakonczeniu finalu ;/
» 9 kwietnia 2012, 16:49 #6
Jerksik97: No niestety;/
Info trochę poźno
» 9 kwietnia 2012, 16:20 #5
Sorata: Nieco późno ten news... już dawno po finale, remis 2-2 i porażka w karnych 5-3 ;/.
» 9 kwietnia 2012, 16:18 #4
N17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2012 16:21

ups..
» 9 kwietnia 2012, 16:20 #3
Jerksik97: Napewno ten turniej ,bo oglądałem na Eurosport
» 9 kwietnia 2012, 16:21 #2
Szejp: fakt, zaraz dokooptuję również i mecz z Ajaxem
» 9 kwietnia 2012, 16:27 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.