Lynryx: Chyba Welbeck za szybko oswoił się z faktem, że ma dość pewną pozycję. Kiedyś był znacznie bardziej aktywny na boisku. Inna sprawa, że tak naprawdę najbardziej problemowy jest u niego brak koncentracji przy ostatecznym wykończeniu akcji. Potrzeba nam nowego zawodnika lub przywrócenia Berbatova i Owena, wcale nie po to, żeby ukarać, odsunąć go od składu. Po to, żeby po prostu walczył o łaskę Fergusona stając się lepszym piłkarzem.
Oczywiście genialny mecz Scholesa, dobre skrzydła, spokojny środek. Największy problem stanowi po prostu atak- wykończenie- na tyle sytuacji ile mieliśmy to po prostu wstyd, że nie strzeliliśmy więcej, tym bardziej, że pierwszy gol to właściwie żaden gol, ponadto .... QPR grali w dziesiątkę...
I co godne zauważenia, najlepszy(choć grał niezwykle krótko) mecz Cleverley'a od powrotu z kontuzji. Mecz układał się pomyślnie, miał niewiele czasu do zaprezentowania się, a grał na prawdę nieźle(no może prócz kilku pierwszych minut). Chciał zasłużyć na więcej szans. Welbeck też będzie o takie szanse walczył. Tylko musi mieć powód do walki, musi mieć prawdziwego rywala na swoje miejsce.