W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zawodnik Queens Park Rangers Nedum Onuoha zamierza dać z siebie wszystko w niedzielnym meczu z Manchesterem United, aby pomóc swojemu byłemu klubowi - Manchesterowi City.
» Obrońca Queens Park Rangers nadal kibicuje swoim byłym kolegom z Etihad
Onuoha był piłkarzem The Citizens w latach 2004-2012 i nawet pomimo zmiany przynależności klubowej w styczniu tego roku pozostał wielkim fanem wicelidera Premier League.
W niedzielę obrońca uda się na Old Trafford, gdzie wraz z kolegami z Queens Park Rangers postara się pokrzyżować szyki Czerwonym Diabłom, zwiększając tym samym szanse Obywateli na mistrzostwo Anglii.
- Jestem fanem City i pokonanie Manchesteru United sprawiłoby mi radość. Granie przeciwko tej drużynie zawsze motywuje mnie podwójnie. W mojej karierze udało mi się zwyciężyć Czerwone Diabły już dwa czy trzy razy i nie miałbym nic przeciwko, gdybym w niedzielę powtórzył ten wyczyn - wyznał Onuoha.
- Nawet tuż po transferze do Queens Park Rangers myślami byłem z Manchesterem City. Teraz jednak nie interesuje mnie nic poza sytuacją mojego obecnego zespołu, z którym walczę o utrzymanie.
- Szczerze mówiąc, nie rozpatruję kwestii mistrzowskiego tytułu w kategorii tych spędzających mi sen z powiek, ale rzecz jasna wolałbym, aby po to trofeum sięgnął Manchester City - zakończył były zawodnik The Citizens.
designer: Po co wspominasz tu Messiego. On nie jest zadnym bogiem futbolu. Wszyscy go tak kreuja lecz on ma dwa oblicza. W barcelonie gra jak na gwiazde przystalo, a w reprezentacji, jak niejeden polski napastnik (np. Jelen z ostatniego meczu) tam jest cienki ze szok. Nawet gracze Boliwii dawali mu w kosc i to na argentynskim stadionie buahaha!
Bartolek05: lesi nie jest ani żadnym bogiem, ani nawet najlepszym zawodnikiem. Aby zostać najlepszym zawodnikiem trzeba być wszechstronnym piłkarze, a taki messi nie potrafi ani z wolnego uderzyć, ani z główki, ani z dystansu, nawet rozegrać piłki nie umie.. To nie jest nic więcej jak dobry snajper.
cypher: Z główki od czasu do czasu uderzy, przypomnij sobie pewien finał :P
I strasznie mnie denerwują komentatorzy porównujący go do zawodnika z playstation badz boga footbollu : O
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.