W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa w Premier League Czerwone Diabły w ramach 31. kolejki powalczą na Ewood Park o kolejny komplet punktów, dzięki któremu mogą powiększyć swoją przewagę nad City do pięciu oczek.
» Kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa w Premier League Czerwone Diabły w ramach 31. kolejki powalczą na Ewood Park o kolejny komplet punktów, dzięki któremu mogą powiększyć swoją przewagę nad City do pięciu oczek.
Podopieczni sir Alexa Fergusona w minionych tygodniach nie mają sobie równych w ligowych rozgrywkach, gdzie wygrali dziewięć meczów na ostatnich dziesięć potyczek, a jedyna utrata punktów przytrafiła im się na Stamford Bridge, za sprawą remisu z Chelsea. Jednak tamten wynik z pewnością traktowany jest przez kibiców United jak zwycięstwo, bowiem ich sympatycy przegrywali już w stolicy Anglii 3:0, aby ostatecznie zremisować spotkanie 3:3, wywożąc z Londynu cenny punkt.
Kolejnym przystankiem na drodze mistrzów kraju do obrony tytułu jest mecz z Blackburn Rovers, do którego Czerwone Diabły podejdą po tygodniowym odpoczynku. Mnóstwo osób krytykuje postawę klubu z Old Trafford w europejskich rozgrywkach, lecz obecnie, gdy walka o rekordowe trofeum znajduje się na ostatniej prostej, możliwość tak długiej regeneracji, spowodowana brakiem rywalizacji w Lidze Mistrzów, czy też Lidze Europejskiej z pewnością działa na korzyść drużyny Fergusona.
Podopieczni Steve'a Keana pomimo zajmowania szesnastej pozycji w ligowej tabeli na pewno nie są przysłowiowymi chłopcami do bicia, tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę ich bilans potyczek z United. Wprawdzie marzec w wykonaniu Rovers to prawdziwy rollercoaster, bowiem mają oni na koncie dwie wygrane, remis oraz porażkę, to jak zgodnie zapowiadają piłkarze z Ewood Park do spotkania z mistrzem Anglii podejdą niezwykle zmobilizowani, ze świadomością, iż ekipa z Manchesteru jest do pokonania, o czym wszyscy doskonale pamiętamy.
Z drugiej strony, wszyscy sympatycy obu zespołów pamiętają również pewien listopadowy mecz z minionego sezonu na Old Trafford, po którym zawodnicy Blackburn opuszczali Teatr Marzeń w fatalnych nastrojach, bowiem chwilę wcześniej pozwolili sobie strzelić aż siedem bramek, odpowiadając zaledwie jednym golem.
Niemniej jednak, jedno jest pewne - dla Manchesteru United jest to kolejne spotkanie, które należy wygrać za wszelką cenę, jeśli chce się kontynuować marsz po 20. tytuł mistrza Anglii, tym bardziej, iż najgroźniejszy rywal - Manchester City ponownie stracił punkty.
Początek spotkania pomiędzy Blackburn Rovers a Manchesterem United już w poniedziałek o godzinie 21.00!
Kłopoty w kadrze
Blackburn Rovers:
Występ niepewny: Givet (problemy ze ścięgnem udowym) Kontuzjowany: Grella (uraz łydki).
Manchester United:
Występ niemożliwy: Fletcher i Vidić (nie zagrają do końca sezonu, odpowiednio problemy zdrowotne i kontuzja kolana). Kontuzjowani: Nani (uraz kostki, powrót 8 kwietnia), Owen (uraz uda, powrót 8 kwietnia), Lindegaard (kontuzja kostki, powrót w połowie kwietnia), Anderson (uraz ścięgna udowego, powrót 22 kwietnia).
Grafika przygotowana przez The Guardian
Ostatnie spotkanie obu drużyn
31 grudnia 2011 roku, Old Trafford
Manchester United 2:3 Blackburn Rovers (Berbatow x2; Yakubu x2, Hanley)
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Poniedziałkową potyczkę na Ewood Park poprowadzi pan Howard Webb, doskonale znany wszystkim kibicom angielskiej piłki nożnej. Ostatni raz jego drogi z Manchesterem United przecięły się podczas pojedynku z Chelsea na Stamford Bridge (3:3).
Poczynania rywali
Manchester City zaledwie zremisował z Sunderlandem na własnym stadionie 3:3, dzięki czemu Manchester United w przypadku wygranej, powiększy swoją przewagę nad Obywatelami do pięciu punktów.
Początek spotkania w poniedziałek o godzinie 21:00!