W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W związku z problematyczną kontuzją kostki, przez którą bramkarz Manchesteru United Anders Lindegaard nie grał od dwóch miesięcy, Duńczyk dostał tydzień wolnego.
» Kontuzja Andersa Lindegaarda okazała się poważniejsza, niż początkowo myślano
Piłkarz uszkodził kostkę pod koniec stycznia podczas treningu przed ligowegym spotkaniem ze Stoke City. Wcześniej udało mu się ustabilizować swoją pozycję w klubie i zostać pierwszym bramkarzem Czerwonych Diabłów.
Początkowo myślano, że Duńczyk wypadnie z gry na kilka tygodni, jednak ostatnio piłkarz oświadczył, iż nie wie, kiedy nastąpi jego powrót.
Sir Alex Ferguson potwierdził, że tygodniowa przerwa bramkarza spowodowana jest problemami z kontuzją.
- Anders radził sobie świetnie podczas treningów. Być może trenował zbyt ostro. Daliśmy mu wolne, żeby wypoczął, ale powinien jeszcze zagrać w tym sezonie - powiedział Boss.
Przed złapaniem kontuzji, Lindegaard zaliczył satysfakcjonujące występy dla Czerwonych Diabłów, w 8 meczach zachowując czyste konto 6 razy. Teraz jednak Duńczyk może mieć duży problem z ponownym przebiciem się do pierwszego składu, biorąc pod uwagę wyśmienitą formę Davida de Gei.
Pinezkaa: a ta zła forma De Gei do tylko Wina SAFA !..
3 razy De Gea 1 raz Lindegaard 2 De Gea 1 Lindegraad itp..
wg. mnie to przez te mieszanki SAFa ale ja nie decyduje o składzie i modle się o to żeby nie było teraz tych mieszanek bo Davidek straci doskonałą forme ;(
GGMU
Rooni126: "Daliśmy mu wolne, żeby wypoczął, ale powinien jeszcze zagrać w tym sezonie - powiedział Boss." Mam nadzieje ze jednak juz w tym sezonie nie zagra bo co innego gdyby jeszcze zostaly jakies puchary,a teraz juz tylko liga i same ważne mecze
pandemia: Ciesze się, że Lindegaard złapał kontuzje, może się to wydawać dziwne, ale w końcu De Gea się rozwija! Jest pewniejszy niż wcześniej, ma na razie zapewnione miejsce w pierwszej 11 i nie musi się martwić. Myślę, że wyszło mu to na dobrze, a Duńczyk niech idzie na wypożyczenie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.