Zdaniem Jonny'ego Evansa tylko twarde stąpanie po ziemi i pełna koncentracja pozwolą Manchesterowi United zdobyć 20. tytuł mistrza kraju w tym sezonie.
» Jonny Evans jest w tym sezonie pewnym punktem defensywy United
Zdobyty przez Manchester City punkt w starciu ze Stoke City (1:1) pozwolił Obywatelom na powrócenie na szczyt tabeli, jednak remis na Britannia Stadium oznacza przede wszystkim, iż podopieczni Roberto Manciniego stracili dwa punkty.
Manchester United może wykorzystać potknięcie swojego rywala już w poniedziałkowy wieczór, kiedy to na Old Trafford podejmie drużynę Fulham, której forma na wyjazdach pozostawia w tym sezonie wiele do życzenia, a liczba zdobytych bramek poza własnym stadionem jest najmniejsza spośród wszystkich ekip w Premier League.
Jednak Evans doskonale zdaje sobie sprawę, iż Czerwone Diabły na tym etapie kampanii nie mogą niczego brać za pewnik i muszą walczyć o każdy punkt.
- Każdy kolejny mecz jest niezwykle trudny, dlatego też musimy utrzymać naszą koncentrację na jak najwyższym poziomie, aby wyjść zwycięsko z pozostałych dziewięciu spotkań - przyznaje Jonny. - Wszyscy w drużynie czują się świetnie, jesteśmy ostatnio w formie, a dodatkowo wiemy, że nasz zespół ma wszystko, czego potrzeba, aby zwyciężać. Trzeba tylko motywować samego siebie, przed każdym wyjściem na boisko, pozostać skoncentrowanym i zgarniać komplety punktów.
Podopieczni sir Alexa Fergusona w grudniu pokonali Fulham aż 5:0, lecz zdaniem Irlandczyka ten wynik, podczas dzisiejszego pojedynku nie będzie miał żadnego znaczenia.
- Zazwyczaj mecze wyjazdowe z Fulham są dla nas niezwykle trudne, jednak wtedy pojechaliśmy tam i pokazaliśmy nasz charakter, odnosząc cudowną wygraną - dodaje Evans. - Dziś będzie zupełnie inaczej, chociaż muszę przyznać, iż na własnym stadionie czujemy się bardzo pewnie. Musimy tylko zrobić wszystko, aby zaprezentować się dobrze i zdobyć trzy punkty - zakończył defensor.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.