W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick przyznaje, że czuje się świetnie, zaś swoją dobrą formę zawdzięcza regularności z jaką w ostatnim czasie pojawia się na murawie.
» Michael zagrał w każdym z ostatnich 19 meczów United
W wygranym 5-0 spotkaniu z Wolverhampton reprezentant Anglii został zmieniony w pięćdziesiątej ósmej minucie, co położyło kres jego znakomitej passie występów. Przez ostatnie trzy miesiące Carrick przebywał na boisku bez przerwy przez 1595 minut, grając w każdym z ostatnich 19 meczów Manchesteru United.
- Sporo się tego nazbierało. Cieszę się, że tyle gram, bo dzięki temu łapię odpowiedni rytm i czuję się pewnie. Moje ciało jest w znakomitej formie i jestem gotowy na spotkania, które jeszcze przed nami - wyznał Michael.
Czerwonym Diabłom pozostała już jedynie walka o obronę tytułu mistrza Anglii, w związku z czym będą grały nie więcej niż jeden mecz tygodniowo. Dzięki temu podopieczni sir Alexa Fergusona będą mieć więcej czasu na regenerację oraz będą mogli poświęcić całą swoją uwagę rywalizacji na krajowym podwórku.
- Zazwyczaj w tej fazie sezonu oprócz ligi angielskiej mamy też europejskie puchary, ale obecna sytuacja pozwoli nam skupić się w stu procentach na Premier League. Będziemy mogli bez pośpiechu przygotowywać się do kolejnych pojedynków, co z pewnością wyjdzie nam na dobre - zakończył Carrick.
czqu: Oby NIE pojechał na Euro. Po pierwsze, na pozycji DP największe szanse na grę ma Scott Parker, przymierzany też do opaski kapitana. Więc Carrick raczej nie zagra bez kontuzji zawodnika Tottenhamu, a z racji swojej pozycji, nie będzie też wchodził z ławki, by gonić wynik. Po drugie, ten czas mógłby przeznaczyć na odpoczynek, by normalnie przepracować okres przygotowawczy i być lepiej przygotowanym do sezonu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.