Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United rozgromił Wolverhampton!

» 18 marca 2012, 16:25 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Manchester United szybko zapomniał o kompromitacji w Lidze Europejskiej i w spotkaniu 29. kolejki Premier League rozgromił Wolverhampton Wanderers 5:0 (3:0). Wilki przez znaczną część meczu grały w osłabieniu.
Manchester United rozgromił Wolverhampton!
» Manchester United szybko zapomniał o kompromitacji w Lidze Europejskiej i w spotkaniu 29. kolejki Premier League rozgromił Wolverhampton Wanderers 5:0 (3:0). Wilki przez znaczną część meczu grały w osłabieniu.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Wolverhampton?
Sir Alex Ferguson w wyjściowym składzie Manchesteru United wystawił trzech nominalnych napastników, co było jasnym sygnałem, że tylko komplet punktów zdobyty na Molineux zadowoli szkockiego menadżera.

Czerwone Diabły plan Fergusona wcielały jednak w życie powoli. Pierwszą składną akcję mistrzowie Anglii przeprowadzili w 12. minucie, kiedy to niecelne uderzenie zza pola karnego oddał Michael Carrick.

Osiem minut później goście otrzymali pierwszy sygnał ostrzegawczy. Z lewej strony boiska dobre dośrodkowanie w pole karne posłał Matt Jarvis, tam zagapił się Rio Ferdinand, a bliski wpakowania piłki do siatki był Steven Fletcher.

21. minutę spotkania na długo zapamięta Jonny Evans. Irlandczyk zdobył swojego pierwszego gola w historii występów dla Manchesteru United. Z rzutu rożnego dośrodkował Rooney, piłkę idealnie na piąty metr zgrał Carrick, gdzie Evans efektownym wolejem pokonał Wayne'a Hennesseya.

Strzelony gol zmotywował mistrzów Anglii do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. Chwilę po wznowieniu gry bliski podwyższenia rezultatu był Danny Welbeck. Anglik z ostrego kąta trafił jednak w boczną siatkę.

W kolejnych minutach przewaga Manchesteru United była wyraźna, lecz goście nie potrafili udokumentować tego golem. Wolves ataki Czerwonych Diabłów odpierało do 39. minuty, kiedy z boiska za drugą żółtą kartkę usunięty został Ronald Zubar.

Grające w osłabieniu Wilki nie potrafiły poradzić sobie z dobrze grającymi mistrzami Anglii. W 43. minucie Manchester United wyprowadził zabójczą kontrę. Po kiepsko wykonanym rzucie rożnym przez Wolverhampton, piłkę przejął Wayne Rooney. Anglik błyskawicznie odegrał ją do Antonio Valencii, ten długo holował futbolówkę, wbiegł z nią w pole karne i mocnym strzałem z ostrego kąta podwyższył na 2:0.

Przed przerwą piłkarzom sir Alexa Fergusona udało się przeprowadzić jeszcze jedną bramkową akcję. W doliczonym czasie gry Evans zauważył niepilnowanego na skrzydle Valencię, ten idealnie wyłożył piłkę wbiegającemu w pole karne Danny'emu Welbeckowi, który mocnym strzałem zdobył trzecią bramkę dla Manchesteru United.

Drugą połowę Czerwone Diabły rozpoczęły spokojnie i cierpliwie czekały na swoją szansę. Ta nadarzyła się w 57. minucie, kiedy goście egzekwowali rzut rożny po niezłym strzale Rooneya. Tym razem stały fragment został rozegrany krótko, piłka po chwili trafiła do Rafaela, ten idealnie zgrał ją na głowę niepilnowanego Javiera Hernandeza, który nie miał problemów ze wpisaniem się na listę strzelców z pięciu metrów.

Meksykanin na kolejną szansę nie musiał czekać długo. W 61. minucie efektowną akcję przeprowadzili Valencia z Welbeckiem, Ekwadorczyk wrzucił następnie piłkę na szósty metr, skąd Chicharito mocnym strzałem pod poprzeczkę po raz drugi pokonał bramkarza Wolves.

Nie mając nic do stracenia zawodnicy Wolves ruszyli po piątej bramce do ataków. W 66. minucie bliski pokonania Davida de Gei był Michael Kightly, ale Hiszpan mimo oślepiającego go słońca zdołał odbić piłkę. Chwilę później swoją szansę zmarnował Steven Fletcher.

Manchester United niezłą okazję na podwyższenie wyniku miał w 79. minucie. Rooney dostrzegł rozpędzonego Welbecka, ten mimo asysty dwóch obrońców zdołał oddać strzał, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Hennessey.

Do końca spotkania Czerwone Diabły szukały szóstego trafienia, niedzielnego popołudnia licznik na Molineux zatrzymał się jednak na pięciu trafieniach.

Wolverhampton - Manchester United 0:5 (0:3)
Bramki: Jonny Evans 21', Antonio Valencia 43', Danny Welbeck 45', Javier Hernandez 57', Javier Hernandez 61'

Wolverhampton: Hennessey - Zubar, Bassong, Stearman, Ward - Foley, Edwards, Davis (Jonsson 43'), Jarvis - Doyle (Kightly 58'), Fletcher (Ebanks-Blake 78')

Manchester United: De Gea - Rafael, Ferdinand, Evans (Smalling 75'), Evra (Fabio 63') - Valencia, Carrick (Pogba 58'), Scholes - Welbeck, Hernández, Rooney


TAGI


« Poprzedni news
Aktualizacja: Spokojna noc Muamby
Następny news »
Berbatow odpowiada na pytania kibiców

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (150)


tom90: Pięknie!! W środę City przegrywa(albo remisuje) z Chelsea u siebie i rozpoczynamy budowanie silnej przepaści nad rywalem zza miedzy.
» 19 marca 2012, 20:27 #37
m4ci3k: Pytanie poza tematem.Wie ktoś do kiedy Rooney ma podpisany kontrakt?
» 19 marca 2012, 18:17 #36
Kajdano: Bardzo wazne zwyciestwo, teraz City bedzie pod duza presja a my ruszamy po 20 tytul mistrzowski, innej opcji nie ma ;) Valencia dopiero wraca po kontuzji i pokazal, ze przez ten uraz wcale nie stracil formy, kapitalnie dzisiaj gral Antek. Bardzo dobra gra calego zespolu i to musialo sie skonczyc takim wynikiem. Do pelni szczescia brakowalo tylko bramki Rooneya bo widac bylo, ze chcial strzelic :)
» 18 marca 2012, 22:39 #35
szonpol: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.03.2012 06:50

Kompletne glupoty piszesz po pierwsze przekupic sedziow??!! Po drugie jak bramka Adebayora byla prawidlowa to by sedzia uznal a byla reka no chyba ze jestes kibicem city to dla nich na pewno byla.A jak czytam ze nie zaslugujemy na mistrzostwo od kibica United no to sorry o co tu chodzi.W tym sezonie napewno porazki z City Bilbao i Basel troche zasmucily kibicow ale bez przesady,mamy druzyne na swiatowym poziomie.Ja ten klub za to kocham ze nie kupuje za 100mln zawodnika i tak buduje druzyne manchester zawsze wyznawal polityke promowania mlodych lub wyszukiwania talencikow do oszlifowania.
» 19 marca 2012, 06:49 #34
tatarek: Haha! Akurat tyle dałem w typerze. Pozatym to Glory, Glory Man Utd! Już 70pkt, a City ma mecz z Chelsea!
» 18 marca 2012, 20:58 #33
Klimaa: Jak można taki wynik trafić ;-)
A tak w ogóle to kiedy City podejmuje Chelsea?
» 18 marca 2012, 21:00 #32
Klimaa: Dostał dobre 30 min do zaprezentowania się. Było go widać na boisku. Bez wielkich rewelacji, ale solidnie.
» 18 marca 2012, 20:59 #31
PLDan11: Bez żadnych błędów, nawet nie miał jak się wykazać, bo mało piłek dostawał. Szkoda, że zmarnował ten strzał, światło bramki chociaż powinno być :D Ale to w końcu defensywny pomocnik jest :P
» 18 marca 2012, 21:02 #30
master007: co wy sie tak do tego Welbecka przypierdzielacie? ;o drugi najlepszy zawodnik dzisiaj..
» 18 marca 2012, 19:57 #29
oldtrafford: Brawo Manchester takich wyników oczekują kibice tak trzymać.
» 18 marca 2012, 19:31 #28
Olo: Dzisiaj cichym bohaterem jak dla mnie był Rooney :) To co piły rozdawał to głowa mała! I chyba dwie asysty zanotował, prawda?
» 18 marca 2012, 19:02 #27
master007: dokładnie, strasznie słabo zmotywowany był
» 18 marca 2012, 19:59 #26
Olo: Dude, pewnie że to była asysta ;)

I sorrki, myślałem że przy Welbecku też asystował.

Nie no, dla mnie nadal zawodnik meczu. W ilości celnych podań przebił nawet Scholesa. Co oczywiście nie zmienia faktu że Valencia też zagrał rewelacyjnie!
» 19 marca 2012, 14:40 #25
przemekk28: Obawiałem się o formę Valencii po kontuzji, ale już nie muszę. Zagrał świetnie-gol i chyba 2 asysty. W ogóle dobry mecz, w Bilbao brakowało nam właśnie Valencii, kto wie co by było gdyby zagrał. No i Pogba też nieźle zagrał, fajnie balansował ciałem, myląc zawodników Wolves.
» 18 marca 2012, 18:08 #24
pbskarpy: Jak ja nie kumam wszystkich tych pseudo kibiców, którzy po meczu z OGÓRKAMI piszą: życiowa forma tego i tego, genialnie zagrał ten i ten, świetny mecz tego i tego.

Ludzie. Życiową formę to oni pokazali w CL i LE.
» 18 marca 2012, 18:02 #23
PLDan11: Życiową formę dopiero pokażą pod koniec sezonu. Poza tym mecz wcale nie musiał skończyć się dla nas tak dobrze - starcie z Blackburn też miało być łatwe... City na wyjeździe ze Swansea tak samo - mieli to wygrać...
» 18 marca 2012, 18:09 #22
Skurch: Nie kumam jak można nie cieszyć się z wygranej ULUBIONEJ drużyny i nawet roztrząsać niepowodzenia a nie cieszyć się z wysokiej wygranej i 4 punktowej przewagi nad odwiecznym rywalem.
» 18 marca 2012, 18:38 #21
adisman17: Park nie są ostatnio w formie ale za to możemy liczyć na Valencie :) Wie ktoś co z Nanim ?
» 18 marca 2012, 18:19 #20
inekk10: Prawa strona
» 18 marca 2012, 18:27 #19
tomciocr7: Musiałem wyjść z domu po 60 min, jak zagrał Pogba ??
» 18 marca 2012, 17:38 #18
wladek22: tak oooo nie grał zbyt odważnie chyba żadnego podańska górą nie dal gównie podawał Rooneyowi a Rooney podawał gorą
» 18 marca 2012, 17:52 #17
BeLikeNani: Nic ciekawego nie grał , głównie wymieniał pytania w środku pola. W moim odczuciu żadnego przebłysku nie miał . Jeden, niecelny strzał jeżeli się nie mylę . Bez strat ale przeciętny występ.
» 18 marca 2012, 17:53 #16
Diabelred: miernie,jedynie co pokazal to 1 bardzo niecelny strzal ...
» 18 marca 2012, 18:13 #15
szonpol: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.03.2012 17:40

Mecz sie dobrze ulożył ale bardzo dobra gra United Valencia w wielkiej formie Chicharito tez bardzo dobrze mysle ze mecz z City bedzie decydujacy i mistrzostwo, za tydzien Fulham jak sie nie myle powinno byc dobrze.I pisze juz w komentarzach kolejny raz dla angielskich klubow najwazniejsze trofeum to majster w Anglii i mimo wszystko mysle ze dobrze sie stalo ze juz nie ma United w Europa League glory United
» 18 marca 2012, 17:38 #14
levybike: Cieszy mnie "bezapelacyjny" fakt, że Antonio Valencia jest w tej chwili najlepszym skrzydłowym PL. Myślę, że to on do spółki z Rooney'em pociągnął cały Man Utd to zwycięstwa BPL.
» 18 marca 2012, 17:19 #13
AgEnT: Ta jeszcze może jakby był na tym meczu to by nas do LM przerzucili?
» 19 marca 2012, 14:36 #12
buhert: i chciałbym zobaczyć tych, którzy w shoutboxie przed meczem pisali że Chicharito i Welbeck powinni na ławę iść i Berba za nich
» 18 marca 2012, 17:02 #11
Rooni126: dr96chicharito

Jestem tutaj mimo ze tego nie pisalem to tak myslalem jesli chodzi o... Hernandeza i dalej tak mysle bo mnie to osobiscie swoja gra i spalonymi tylko iritowal bramki nic nie zmieniaja
» 18 marca 2012, 17:45 #10
pablomu: Wiadomo, że olali. Raczej Ferguson olał, wystawiając na odrabianie strat z przodu tylko Rooneya, który i tak się cofał, czyli tak naprawdę to graliśmy bez napastnika. Który trener tak robi?? Chyba tylko saf. Żenada.
» 18 marca 2012, 17:29 #9
lukiton0589: I jest pięknie. Teraz trzeba mocno trzymać kciuki za Chelsea, która jest na fali. W środę rozbiła Napoli dziś bije Leicester i nawet Torres dwa razy ukłuł. Liczę, że City też ukłuje.
» 18 marca 2012, 16:55 #8
masakraotr: No i pięknie. Takie mecze to ja chcę oglądać. Składne akcje, zgranie, a nie to co w LE było. Brawo! Teraz rzeba liczyć na Chelsea bo ich forma idzie w góre. My swoje zrobiliśmy i to jest najważniejsze.
» 18 marca 2012, 16:43 #7
SEBEKMU11: Coś ci wszyscy co chcieli zwalniać Fergusona siedzą cicho .Jeśli bedziemy tak grali do końca sezonu powinniśmy wygrać PL , ale nie ma się też co jarać bo to tylko słabe Wolves ale po ostatnich blamażach takie 5:0 dobrze zrobi naszym piłkarzom .
» 18 marca 2012, 16:39 #6
trikos: Dla tego pana placek:) prowde godosz!
» 18 marca 2012, 16:50 #5
SEBEKMU11: Bramka na 5:0 CUDO !
» 18 marca 2012, 16:35 #4
JRI: Dobry skrót masz już na dole strony w dziale Video ;-)
» 18 marca 2012, 16:35 #3
N17: No, i takie wyniku Manchesteru ja chcę oglądać co tydzień ;] Brawo! Teraz przerzucam się na Chelsea i teraz im będę kibicował. Do następnej soboty ;]
» 18 marca 2012, 16:31 #2
BaltazarGabka: nie podniecaj się bo nie ma czym - słaby przeciwnik i do tego osłabiony, gdybyśmy zagrali tak samo z Bilbao to by było w czopke.. a nie.. nie zagralibysmy tak samo z Bilbao bo by ono na to nie pozwoliło. Wygrana 5-0 z Wolves nic nie zmienia, w tym sezonie MU to nie to samo co rok temu, ale liczę że przyszły sezon będzie lepszy.
» 18 marca 2012, 16:56 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.