Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Jak strzeli 40. bramek, tytuł będzie nasz"

» 11 marca 2012, 18:53 - Autor: Biafra - źródło: mirrorfootball.co.uk
Zdaniem sir Alexa Fergusona, jeśli Wayne Rooney zdobędzie w tym sezonie 40 bramek to Manchester United z pewnością obroni mistrzowski tytuł.
» Ferguson jest zachwycony dyspozycją Wayne'a
Po tym jak Manchester City dość niespodziewanie przegrał ze Swansea City (0:1), podopieczni szkockiego menadżera objęli prowadzenie w tabeli po raz pierwszy od połowy października, a wszystko to w głównej mierze za sprawą trafień angielskiego napastnika.

Do tej pory Wayne zdobył już 26 goli, lecz sir Alex jest przekonany, że jego podopieczny jest w stanie zdobyć kolejne 14 bramek w pozostałych dziesięciu meczach, co pozwoli United sięgnąć po 20. tytuł mistrza Anglii.

- Jeśli Rooney zdobędzie w tym sezonie 40 bramek, będę absolutnie zachwycony, gdyż to będzie oznaczać, iż tytuł jest prawie w naszych rękach - wyznał Ferguson.

- Porażka City była dla mnie sporym zaskoczeniem, dodatkowym bonusem do dzisiejszego dnia, jednak jestem bardzo zadowolony, że jesteśmy na prowadzeniu, tym bardziej, iż jeszcze kilka tygodni temu mieliśmy do nich siedem punktów straty.

- To zasługa naszych piłkarzy i ogromnej woli walki całego składu, gdyż jak każdy wie, mieliśmy spore problemy z kontuzjami - zakończył Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Oceny pomeczowe: United vs WBA
Następny news »
Ferguson zadowolony z wyniku

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (7)


Dubi: Jakby strzelił 40 bramek to byłby nie lada wyczyn i na 90 procent można by przypuszczać ,że dzięki temu zdobylibyśmy 20 tytuł ,no i ważny mecz z Szity
» 13 marca 2012, 09:10 #7
Mikez: Zadziwia mnie United w tym sezonie. Grają najsłabiej od ośmiu lat, a punkty ciułają jak zwykle i mistrzostwo jest bardzo realne. Tylko puchary zweryfikowały obecną formę drużyny.
» 12 marca 2012, 16:36 #6
DaniooO: gramy na srednim ale równym poziomie;p to wychodzi nam na dobre
» 12 marca 2012, 18:46 #5
Javierfan: Rooney z gitarą? Ciekawe, ale zdolności muzyczne to dobra rzecz :D
» 12 marca 2012, 00:02 #4
grzech: "Do tej pory Wayne zdobył już 26 goli, lecz sir Alex jest przekonany, że jego podopieczny jest w stanie zdobyć kolejne 14 bramek w pozostałych dziesięciu meczach (...)"

W lidze strzelił do tej pory 20 bramek, nie 26. Jeśli liczymy wszystkie rozgrywki, to jest rzeczywiście 26 trafień.
Z drugiej strony jeśli mówimy o 10 spotkaniach do końca, to mówimy jedynie o PL, bo poza tym zostaje jeszcze przynajmniej 1 spotkanie LE. Biorąc zatem pod uwagę wszystkie rozgrywki, to pozostaje co najmniej 11 spotkań.
Wychodzi zatem: 20 bramek i 10 spotkań do końca lub 26 bramek i 11 spotkań do końca - taka mała poprawka.

Chyba, że nie wiem o jakimś wykluczeniu z któregoś spotkania. ;)
» 11 marca 2012, 21:22 #3
8ball: Haha, najlepsze jest to, czy to jest nieudolność WBA czy my wchodzimy na właściwe tory ku mistrzostwu. Wstrzymałbym sie na miejscu SAF'a z takimi wypowiedziami. Ale on zna sie na futbolu jak nikt inny. Dlatego nie krytykuje go. ;)
» 11 marca 2012, 19:23 #2
bartekMCU: - To zasługa naszych piłkarzy i ogromnej woli walki całego składu, gdyż jak każdy wie, mieliśmy spore problemy z kontuzjami - zakończył Szkot. -Po prostu doświadczenia a shity go nie mają i tyle co do wypowiedzi SAFa to nie kilka tygodni temu tylko kilka miesiecy temu traciliśmy do nich 7 pkt...
» 11 marca 2012, 19:13 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.