W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson znalazł chwilę czasu, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat ligi hiszpańskiej. Choć w Primera Division zdecydowaną przewagę ma obecnie Real Madryt, to menadżer Manchesteru United wyżej ceni Barcelonę.
» Sir Alex Ferguson nie żałuje żadnej swojej decyzji z ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów na Wembley
– Uważam, że Barcelona to wciąż najlepsza drużyna w Europie, choć Real Madryt cały czas zmniejsza dystans. Prowadzenie w lidze jest tego najlepszym dowodem – mówił Ferguson na łamach FIFA.com.
– Real może wkrótce być na tym samym poziomie, co Barcelona, ale Katalończycy wciąż mają tę magiczną zdolność do rozgrywania spotkań na płaszczyźnie niedostępnej dla innych. Kiedy Lionel Messi, Xavi i Andres Iniesta są w formie, to Barcelona jest nie do zatrzymania.
Sir Alex Ferguson nie uniknął również pytań o ubiegłoroczny finał Ligi Mistrzów, który Manchester United przegrał z Barceloną na Wembley 1:3.
– Nie żałuję niczego, co zrobiliśmy. Barcelona była po prostu lepsza – stwierdził Szkot.
– Pierwszych dwóch bramek mogliśmy uniknąć i być może przy odrobinie szczęścia wygralibyśmy to spotkanie. Kiedy jednak drużyna przeciwna jest trochę od ciebie lepsza, to niewiele możesz na to poradzić – dodał Ferguson.
designer:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.02.2012 00:41
Kryska jak Kojiro? Chyba nie ogladales dokladnie tego serialu anim. Masz na mysli C. Ronaldo si? Jesli tak to w zadnym wypadku to nie jest typ bajkowego Kojiro. Kojiro to dawny Tevez z lat swej swietnosci. To byl prawdziwy ala Kojiro. Przepychal sie, walczyl jak lew o kazda pilke itd. Ronaldo to placzek a nie twardziel. Jesli juz kogos porownywac to Ronaldo pasuje do Takeshi- swietnego technika i partnera w ataku z Kojiro, albo tez do Misugi z chorym sercem... To byli technicy nie wielcy wojownicy (czyt. twardziele)
Pozdro dla fanow
Captain Tsubasa!
kujawa: nie rozumiem po co gadac o tym, ze jak nie ma Xaviego, Messiego, Iniesty to Barcy nie ma to tak jakby z innego klubu wyciac najlepszych pilkarzy, przykład ManchesterU i jego przygoda w LM.
kruk581: tez tutaj chcialbym sie odniesc do tych ich najlepszych ogniw. tak to prawda, nadal jest to silna i niebezpieczna druzyna, ktorej trzeba sie obawiac jesli staje sie naprzeciw niej. ale jednak jesli brakuje im, ktoregos z tych pilkarzy to barcelona zaczyna sie powoli gubic, ta cala "doskonala maszyna" zaczyna szwankowac. poza tym, ktos tutaj napisal, ze to coraz starszy zespol, a real ma duzo mlodziakow, ktorzy nadal beda rozwijac swoje umiejetnosci. tak to prawda. i ta era barcelony powoli zaczyna sie konczyc, takie jest moje zdanie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.