Giggs: Nie chcę popełnić błędu jak Paul

Wprawdzie nowa umowa oznaczałaby, iż Walijczyk będzie grać mając 39 lat i ponad 900 występów dla Manchesteru United, jednak Giggs nie chciałby popełnić podobnego błędu jak Anglik, który zbyt wcześnie zawiesił buty na kołku.

- Paul zbyt wcześnie zdecydował się przejść na piłkarską emeryturę - wyznał Ryan. - Jestem o tym przekonany, podobnie jak wiele innych osób. Na treningach z rezerwami pokazywał, iż wciąż daje radę, więc z pewnością zdał sobie sprawę, że popełnił błąd.

- Nikt temu nie zaprzeczy, a gdy przed meczem z Manchesterem City dowiedzieliśmy się, że wraca byliśmy jeszcze bardziej zmobilizowani, aby wygrać.

Kolejny tytuł najważniejszy

Giggs już na chwilę obecną jest najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii angielskiej piłki nożnej, mając na swoim koncie 12 tytułów mistrza kraju i 2 triumfy w Lidze Mistrzów. W dalszym ciągu Walijczyk jednak pozostaje ważnym elementem zespołu sir Alexa Fergusona, o czym świadczy fakt, iż w obecnym sezonie wystąpił już w 21 spotkaniach.

Do magicznej liczby 900 występów brakuje mu już tylko 3 meczów, lecz jak przyznaje sam Ryan, bardziej interesują go kolejne tytułu mistrzowskie, niż osobiste rekordy.

- Wspaniałym było wyprzedzenie sir Bobby'ego Charltona, jednak teraz chcę po prostu zobaczyć do czego mnie do wszystko doprowadzi - dodaje skrzydłowy United. - Za jakiś czas pewnie usiądziemy i porozmawiamy o mojej przyszłości, lecz na chwilę obecną czuję, iż jestem w stanie pograć jeszcze przez jakiś czas.

Najważniejsze mecze sezonu

Walijczyk ma nadzieję, że w tym sezonie dołoży do swojej kolekcji 13 koronę mistrza Anglii i wierzy, iż Manchester United poradzi sobie w najważniejszym etapie kampanii, podczas którego Czerwone Diabły zmierzą się już niedzielę z Chelsea, a następnie z Liverpoolem i Tottenhamem Hotspur.

- Do tej pory pokazywaliśmy w miarę równą formę i jeśli tylko uda nam się uzyskać dobre wyniki w tych spotkaniach, to nasza wiara w zdobycie tytułu z pewnością urośnie - przekonuje Ryan.

- Doskonale wiemy, że będzie to ciężki maraton, jednak są to spotkania, których nie możesz się doczekać. Wszyscy w drużynie czują, iż jeśli wygramy te mecze to znajdziemy się na bardzo dobrej pozycji przed samą końcówką sezonu.

- Wiemy co nas czeka, jednak wiemy też, co powinniśmy zrobić - zakończył Giggs.