Ferguson niepocieszony nonszalancką grą

» 8 stycznia 2012, 17:27 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson po końcowym gwizdku na Etihad Stadium cieszył się ze zwycięstwa nad Manchesterem City, ale też ubolewał, że jego piłkarze nie potrafili dobić rywala w drugiej połowie.
Ferguson niepocieszony nonszalancką grą
» Sir Alex Ferguson po meczu z Manchesterem City (3:2) był zadowolony tylko z awansu do kolejnej rundy
Manchester United po pierwszej części spotkania III rundy FA Cup prowadził z lokalnym rywalem 3:0. Po przerwie gra Czerwonych Diabłów nie wyglądała już tak dobrze i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla mistrzów Anglii.

– Uważam, że dzięki naszej grze rywale wyglądali lepiej, niż faktycznie byli. W drugiej połowie graliśmy niedbale. Problem polegał na tym, że wygrywaliśmy do przerwy 3:0, myśleliśmy już o awansie i zdjęliśmy nogę z gazu – przyznał sir Alex Ferguson.

– Po zmianie stron straciliśmy piłkę, Manchester City miał rzut wolny, który wykorzystał. Grali defensywnie i należy się im za to szacunek. Czekali i czekali na właściwy moment, licząc, że popełnimy błędy. Tak też było, przez co wynik nie wygląda tak jak powinien.

– Ten mecz miał trzy fazy. Najpierw zdobyliśmy pierwszego gola, który był fantastyczny i od tego momentu trudno było nas pokonać. Później była czerwona kartka za atak dwiema nogami. Mieliśmy szczęście, bo jeśli byłby kontakt z Nanim, to mielibyśmy duży problem. Sędzia podjął więc słuszną decyzję.

– Trzecia faza, to nasze prowadzenie 3:0, kiedy powinniśmy przejść przez ten mecz suchą stopą. Popełniliśmy jednak błędy, a kiedy to robisz, musisz cierpieć. To właśnie myślę o tym meczu – dodał Szkot.

Sir Alex Ferguson przyznał również, że wynik derbowego starcia w Pucharze Anglii nie będzie miał najmniejszego znaczenia na rywalizację obu klubów w Premier League.

– Nie sądzę, aby miało to jakikolwiek wpływ. W drugiej połowie zagraliśmy niedbale. Mieliśmy dobry wynik, lecz prezentowaliśmy się nonszalancko – dodał menadżer Manchesteru United.


TAGI


« Poprzedni news
Wayne: Nikt nie wiedział o powrocie Paula
Następny news »
Man City – Man Utd: Oceny pomeczowe

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


lecho: A widzisz sens ściągania "na szybko" pierwszego lepszego środkowego pomocnika celem załatania luki w składzie? Lepiej na pół roku ściągnąć Scholesa i przygotować się do transferu w lato.
» 9 stycznia 2012, 11:37 #9
tom90: Wyeliminowaliśmy ich z pucharu, teraz czas na zdystansowanie przeciwników w lidze!
» 8 stycznia 2012, 22:55 #8
pbskarpy: OD początku o tym mówiłem i mówić nadal będę.

Moim zdaniem Manchester United zszedł do poziomu tak niskiego, że aż płakać mi się chce. Sięgnął po Skolsa. Manchester United okazuje się być tak słaby, że sięga po zawodnika, który w zeszłym sezonie poszedł na piłkarską emeryturę.

Brawo.
» 8 stycznia 2012, 18:11 #7
mxonic: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2012 18:30

Na szczęście (i nie przypadkiem) w trenerskim świecie jesteś zerem.

Jeżeli klub mający 3 pkt za liderem, pokonujący z resztą tego lidera jest na poziomie 'tak niskim że aż Ci się chce płakać' to zostaje Ci już tylko Barcelona do kibicowania, a przynajmniej do pierwszej wpadki.

Czytałem Twój komentarz na temat ściągania Scholesa, żałosnym jest porównywanie go do Cantony czy Sir Bobbiego Charltona w kontekście powrotu. Jeżeli zawodnik, który jeszcze pół roku temu stanowił o sile zespołu dziś równany jest przez Ciebie z piłkarzami, którzy skończyli karierę 15 i 35 lat temu, to po raz kolejny udowadniasz jak w płytkim brodziku intelektualnym zdajesz się topić.

Przede wszystkim to nie musimy wygrywać trofeów rokrocznie, a jedynie ostatnie 'syte lata' w ciągu których tak się działo rozpuszczają 'wiernych' kibiców Czerwonych Diabłów do tego stopnia, że ubliżają oni menadżerowi, jednocześnie pokazując brak szacunku do jego doświadczenia i osiągnięć na przestrzeni 25 lat pracy.

Gdyby nie mnogość kontuzji, nie zobaczylibyśmy 'jakże starego, od stu lat niegrającego w piłkę' rudowłosego pomocnika.
» 8 stycznia 2012, 18:28 #6
lecho: Pewnie, lepiej na szybko kupić jakiś talent z Football Managera do środka pomocy - 95 w krótkich podaniach i kreatywności i będzie git :)
» 9 stycznia 2012, 10:32 #5
maxi7777: naszarpali mi nerwów w 2 połowie.jestem na nich trochę zły , ale cieszę się że wygrali.
» 8 stycznia 2012, 18:09 #4
maxi7777: To się liczy!
» 8 stycznia 2012, 18:05 #3
Vervvis: spokojnie to nie jest takie proste wejsc w mecz po pol rocznej przerwie wiec nie panikuj wg mnie to swietna decyzja :)
» 8 stycznia 2012, 18:02 #2
designer: a niby kogo mialby wprowadzac i co taki mlokos moglby wniesc w pojedynku z takim przeciwnikiem. Odpowiedz jest prosta: ABSOLUTNIE NIC! Takie roszady to niech sobie robi Ferguson jak gra z jakas mierna druzyna z nizszej ligi a nie kims z kim walczymy o mistrzostwo i szacunek w miescie Manchester. Daruj sobie wiec gadanie o mlodziakach bo dzieki Bogu nie jestes trenerem. Dopiero wtedy splynelaby na ciebie fala takiej krytyki ze wolalbys zrezygnowac z pracy niz obawiac sie reakcji fanatykow United!
» 8 stycznia 2012, 17:54 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.