W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zdaniem Phila Jonesa ciężki okres świąteczny w Premier League jest swojego rodzaju sitem, przez które przejść mogą jedynie najsilniejsze angielskie drużyny.
» Po ciężkim końcu roku tylko najtwardsi pozostają w walce o mistrzostwo
Od początku sezonu Manchester United zaciekle rywalizuje ze swoim rywalem zza miedzy o pozycję lidera. Jak na razie na prowadzeniu są podopieczni Roberto Manciniego, ale tylko i wyłącznie za sprawą lepszego bilansu bramkowego i sprawa mistrzostwa Anglii wciąż pozostaje otwarta.
Środowy mecz z Newcastle będzie dla Czerwonych Diabłów piątą potyczką w ciągu ostatnich siedemnastu dni, a także ostatnim sprawdzianem przed spotkaniem z The Citizens w FA Cup. Choć tak mordercze tempo jest trudne do utrzymania, Phil Jones nie narzeka, gdyż z tym problemem musi się zmagać każda angielska drużyna.
- Okres świąteczny zawsze jest ciężki, ale nikt nie narzeka. Oczywiście czujemy się nieco zmęczeni, ale na szczęście każdy zespół jest w takiej samej sytuacji - powiedział Jones.
- Poczuliśmy ulgę, gdy dowiedzieliśmy się, że City nie wykorzystało naszego potknięcia z Blackburn. Wiemy, że trzeba dawać z siebie wszystko i wystrzegać się kontuzji. Mimo, że w tym sezonie trochę ich się przytrafiło, nadal jesteśmy w grze i walczymy. Jestem tym podekscytowany.
- Świąteczny maraton jest jak sito. Gdy zaczynają lecieć wióry, tylko najsilniejsi pozostają w grze. My w każdym spotkaniu mamy jedenastu ludzi gotowych do walki o zwycięstwo. To jest piękne w Manchesterze United - zakończył Phil.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Klimaa: Nie wierzę by na Blackburn wyszła w pełni zmotywowana jedenastka..
Okres świąteczny to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia dla graczy, mecze co kilka dni..ale dla kibiców to świetny okres, szkoda ostatniej wpadki, jednak i tak okres ten można zaliczyć do udanych.
designer: czyli RD nie naleza do najsilniejszych, bo w Sylwestra dali plame roku! ktora moze byc brzemienna w skutkach. To fakt i trzeba sie pogodzic z tym
lukasz00090: Czasem wydaje się, że takich ludzi mamy raptem 4,5 . . . Oby United wygrało najbliższy mecz a City może znowu się potknie. Ostatnio nie są w tak wysokiej formie jak na początku sezonu, kiedyś musiało wyjść zmęczenie zawodników, którzy grają bez przerwy. Marzy mi się pogrom City tak żebyśmy teraz to my mogli się cieszyć i żartować z niebieskich :)
Fabio: Hola hola ,są w słabszej formie to fakt ,chyba rzeczywiście nastąpiło " zmęczenie materiału " w niebieskiej części Manchester'u ,ale Ich pogrom w The FA Cup ,jest raczej wątpliwy.
lukasz00090: Wiem, dlatego napisałem, że marzy mi się a nie "oczekuję" :) Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to mało prawdopodobne (chociaż z drugiej strony my również nie spodziewaliśmy się takiego wyniku :/ )
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.