Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jones przygnębiony po porażce

» 31 grudnia 2011, 17:43 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Phil Jones po szokującej porażce z Blackburn Rovers przyznał, iż jest równie rozczarowany jak w poprzednim sezonie, gdy jeszcze w barwach klubu z Ewood Park poległ na Old Trafford aż 1:7.
Jones przygnębiony po porażce
» Jones nie będzie miło wspominał meczu ze swoim byłym klubem
Jednak środkowy obrońca jest przekonany, że mistrzowie Anglii bardzo szybko podniosą się po tym spotkaniu i już w środę w meczu z Newcastle United odniosą wygraną.

- Za dzisiejszy wynik możemy wynik tylko samych siebie - wyznał Jones. - Byliśmy zbyt wolni, zbyt ociężali, po prostu za słabi. Jestem totalnie rozbity naszą grą. Tym bardziej, że to urodziny sir Alexa.

- Nie mam pojęcia dlaczego dziś tak zaczęliśmy ten mecz. Pewnie nikt w drużynie nie ma pojęcia. Powinniśmy od pierwszych minut ich zaatakować, a tymczasem tak się nie stało. Jednak to jeszcze nie tragedia, bowiem w środę kolejny mecz, na który musimy się zmotywować.

- Długa lista kontuzjowanych nam nie pomaga, ale to żadna wymówka. Nie byliśmy dziś wystarczająco dobrą drużyną, nawet nie zbliżyliśmy się do naszego standardowego poziomu. Musimy o tym zapomnieć i wrócić do naszej zwycięskiej formy.

Dzięki Dymitarowi Berbatowowi Czerwone Diabły szybko odrobiły stratę dwóch bramek, jednak jak przyznaje Phil być może było to przyczyną ich końcowego niepowodzenia.

- Myślę, że wtedy nastąpił nasz upadek - dodaje Anglik. - Po prostu za szybko wróciliśmy do gry. Sądziliśmy, iż już wygraliśmy ten mecz. Odrobiliśmy jedną bramkę, drugą bramkę i osiedliśmy na laurach, sądząc, że zwycięstwo mamy teraz w kieszeni. Blackburn nas za to ukarało.

- Spodziewałem się trudnego pojedynku, gdyż przyjechali tutaj naprawdę zmobilizowani. Zasłużyli na wygraną, gdyż nas dzisiaj zupełnie nie było w tym meczu.

- Czuję się nawet gorzej, niż gdy w zeszłym sezonie w barwach Blackburn przegraliśmy 1:7 z United. To pokazuje, jak jestem rozczarowany. Musimy teraz się podnieść. W środę kolejny mecz i nie będzie łatwo się pozbierać, ale jesteśmy Manchesterem United, nie mamy innego wyjścia. Musimy w środę zdobyć trzy punkty - zakończył Phil.


TAGI


« Poprzedni news
Man Utd – Blackburn: Oceny pomeczowe
Następny news »
Rooney powinien wrócić na Newcastle

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


tidde: jak ja widze takie tytuły .."Jones przygnębiony po porażce.." to mnie ściska a co on sie ma kur** cieszyć!!?? przecież to jest oczywiste że z radości skakać nie bedzie chyba że jest sprzedajnym dupodajem
» 1 stycznia 2012, 13:26 #6
96kutno: ;p nie czepiaj się każdy wie że chodzi o "winić"
» 2 stycznia 2012, 19:23 #5
aruna12: Gra w Blackburn-wygrywa United, gra w United-wygrywa Blackburn...Może powinniśmy go wypożyczać do Rovers przed każdym spotkaniem z nimi?
» 31 grudnia 2011, 22:22 #4
shapply: aha..
» 1 stycznia 2012, 12:18 #3
TraN: Przynajmniej nie szuka głupich wymówek, mądrze powiedział.
» 31 grudnia 2011, 21:23 #2
piokrop: No nie dziwię się jemu. Mistrzowi takie mega wpadki po prostu nie powinny się zdarzać. Która to już w tym sezonie? Gramy nierówno i biorąc pod uwagę pierwszą część sezonu to City bardziej zasługuje na majstra. Teraz znowu trzeba będzie ich gonić, a mecze będą coraz trudniejsze.
» 31 grudnia 2011, 18:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.