Święta Bożego Narodzenia dla młodych pacjentów Dziecięcego Szpitalu Royal Manchester oraz dla dzieci na oddziale onkologii w Christie rozpoczęły się nieco wcześniej niż dla pozostałych, bowiem już 23 grudnia.
» Piłkarze United umilili dzieciom pobyt w szpitalu
Uzbrojeni w prezenty, poczynając od iPadów przez gadżety klubowe, aż do najwymyślniejszych maskotek, piłkarze podstawowego składu Manchesteru United zjawili się dziś w tych miejscach, aby choć odrobinę rozjaśnić dzieciom i młodzieży święta spędzane poza domem.
Po głównym spotkaniu Patrice Evra wraz z Waynem Rooneyem, Ji-Sung Parkiem oraz Tomem Cleverleyem udali się do Christie, podczas gdy reszta drużyny zdecydowała się pójść do miejskiego szpitala.
- To piłkarze ustalają między sobą, kto gdzie pójdzie - wyznał Evra. - Zawsze przy tym miło spędzamy czas. Cały czas powtarzam, że w Manchesterze czuję się jak w domu, a dzieci z oddziału onkologicznego odwiedzam co roku, już od pięciu lat. Każdy bierze tyle prezentów ile zdoła unieść i rozpoczynamy świąteczne obdarowywanie. Nikt tak naprawdę nie ma pojęcia kiedy i gdzie się zjawimy, dzięki czemu możemy poświęcić na pacjentów tyle czasu, ile tylko można. To naprawdę zaszczyt spotkać tych odważnych młodych mężczyzn i kobiety.
- Przybycie tutaj i wywołanie uśmiechu na twarzy każdego z tych dzieci jest niesamowitym, bardzo wyjątkowym uczuciem - dodał Rio Ferdinanda, który udał się do Dziecięcego Szpitala Royal Manchester. - Dla tych dzieci to bardzo trudny okres, bowiem muszą spędzić święta w szpitalu, więc jeśli tylko możemy ich trochę uszczęśliwić to już jest coś.
- To dla nas bardzo wyjątkowe i magiczne uczucie, kiedy wychodząc widzimy uśmiechy na twarzach małych pacjentów - przyznał Javier Hernandez. - To piękne, zobaczyć ich miny podczas rozpakowywanie prezentów i wiedzieć, że uczyniliśmy ich święta trochę bardziej wyjątkowymi.
Po raz pierwszy w akcji wziął udział Phil Jones, który był bardzo zadowolony z akcji: - Świetna sprawa, przyjść do szpitala i dać dzieciakom świąteczne prezenty. To oczywiście bardzo trudny okres dla nich, więc kilka chwil uśmiechu które im zafundowaliśmy było miłe również dla nas samych - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.