Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2011 18:24Sprawiedliwość, a raczej jej brak ma do tego to, że niektórzy nie pragną sławy i bogactwa, co bez wątpienia pan Speed posiadał, chcą tylko żyć, a nie mogą.. umierają na różnego rodzaju choroby, bądź padają ofiarą morderstw. Pan Speed z kolei (proszę, nie mówcie mi, że miał długi, dobrze wiecie jakie tygodniówki rządzą futbolem ostatnimi laty, a Gary do całkiem nie dawna jeszcze grał.) miał pieniądze, miał żonę, dzieci i co ważne nie musiał się martwić o chleb dla rodziny. Dobra, nie rozpisując się za bardzo powiem tylko, że należę do grona osób, którzy uważają samobójstwo za najgorszy grzech zaraz po morderstwie i nic go nie usprawiedliwia. To samo tyczy się Roberta Enke. W jego przypadku przyczyna samobójstwa jest znana, ale nie miał prawa zostawiać z tym żony samej. Każdy z nas ma tylko jedno życie, a nie każdy potrafi je docenić. Zaznaczam, że to tylko i wyłącznie moja opinia, bez niepotrzebnych spinek proszę i tak jak pisałem, mogę się domyślać, co przeżywa rodzina Walijczyka i szczerze im współczuje. Szczególnie tym dzieciakom.