W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dymitar Berbatow bardzo chwali sobie współpracę z sir Aleksem Fergusonem. Zdaniem bułgarskiego napastnika Manchesteru United nie ma na świecie menadżera, który potrafiłby lepiej pracować z zawodnikami.
» Dymitar Berbatow bardzo chwali sobie współpracę z sir Aleksem Fergusonem. Zdaniem bułgarskiego napastnika Manchesteru United nie ma na świecie menadżera, który potrafiłby lepiej pracować z zawodnikami.
Choć Berbatow w tym sezonie nie gra zbyt wiele w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów, to nie brakuje mu motywacji do ciężkiej pracy na treningach. Jest to zasługa sir Aleksa Fergusona.
– Każdy piłkarz jest inny. Niektórych trzeba poganiać do pracy, a z innymi indywidualnie rozmawiać – mówi Berbatow w rozmowie z MUTV.
– Jeśli chodzi o mnie, to wystarczy, że sir Alex Ferguson podejdzie do mnie i powie mi, czego ode mnie oczekuje na treningu. Później to ja muszę pokazać, że mogę grać w każdym meczu.
– Nie mogę mówić w imieniu innych zawodników, ale to dobrze, kiedy menadżer przychodzi do ciebie przed meczem i pyta jak się czujesz. Dzięki temu jesteś spokojniejszy. Sir Alex Ferguson wie jak zmotywować zawodników i jak z nimi rozmawiać o futbolu oraz o pozostałych sprawach.
– Sposób jego mówienia na odprawie przedmeczowej przed ważnymi meczami sprawia, że czujesz się jakbyś miał rozegrać ostatni mecz w życiu. Wychodzisz więc na boisko i dajesz z siebie wszystko. To wspaniałe, musielibyście to zobaczyć.
Berbatow podkreśla również, że Ferguson nigdy nie myśli krótkoterminowo.
– Za każdym razem, kiedy z klubu odchodzi piłkarz, on ma przygotowany plan jak go zastąpić i jak na nowo zbudować drużynę – zauważa Dymitar.
– Sposób w jaki traktuje piłkarzy jest niewiarygodny. Nawet jeśli nie grasz czy jesteś kontuzjowany, to on rozmawia z tobą i cały czas cię motywuje. Sprawia, że czujesz się wyjątkowo i znasz swoje miejsce w drużynie.
– Nawet na boisku treningowym czy podczas wspólnych lunchów menadżer zachowuje się tak jakby był członkiem drużyny: żartuje, opowiada historie czy zadaje różne pytania. Naprawdę lubi zadawać te pytania, bo dzięki temu jest jeszcze bardziej związany z drużyną – dodaje Berbatow.
devious: "Sposób jego mówienia na odprawie przedmeczowej przed ważnymi meczami sprawia, że czujesz się jakbyś miał rozegrać ostatni mecz w życiu. Wychodzisz więc na boisko i dajesz z siebie wszystko."
Berba to chyba jednak wszystkiego nie daje bo on ma talent na miarę bycia jednym z najlepszych napastników na świecie a do końca tego nie pokazuje...
Albo on tak ma, że jego wizja ostatniego meczu w życiu paraliżuje :P Może niech SAF mu inną gadkę wstawia i Berba znowu zacznie grać jak z nut np. jak przez pół poprzedniego sezonu ;)
Bo nie ukrywam, przydałby nam się znowu napastnik strzelający hattricki Liverpoolowi (Chica i Welbeck póki co chyba nie są w stanie tego dokonać choć świetlana przyszłość przed nimi)
oldtrafford: Sir Alex Ferguson to klasa światowa jest nie tylko niewiarygodny , ale i niesamowity.Nigdy nie będzie takiego drugiego trenera na świecie niech zostaje w Manchesterze United jak najdłużej!!
wrobel1992: A skąd wiesz, że jest nieciekawa?? Nie gra- to fakt, ale to nie jest odzwierciedlenie sytuacji w klubie. Ferguson zawsze wypowiada się o nim pozytywnie i nie wyraża chęci sprzedaży. Jeśli Berbie odpowiada czekania na swoją szansę grzejąc ławę to tym bardziej sytuacja nie jest zła:)
GaRoo: Berba z Nemanją to moi ulubieni zawodnicy, a teraz właśnie o nich plotkuje się w sprawach przenosin do innych klubów :( Może kiedyś Fergie zrozumie, że Berba>Chicha
Potak: Wszystko fajnie i ładnie, tylko szkoda że Berba grając w takim klubie na takim poziomie rozgrywkowym jak PL jest napastnikiem tylko wtedy jak dostanie piłke do nogi ... Resztę meczu chodzi, nie walczy, zero jakiegokolwiek zaangażowania ... Niestety technika i umiejętności strzeleckie napastnika to nie wszystko co jest potrzebne, aby w meczu zagrać prawdziwy koncert. Wiele osób nienawidzi Tevez'a, ja też ma do niego pewien uraz z racji tego, że odszedł do największego rywala, ale zawsze uwielbialem jego waleczność, gryzienie trawy i typowe boiskowe sku****, które jest potrzebne w dzisiejszej piłce. Berbatov tego niestety nie ma, a jego styl gry pasuje bardziej do takie Barcelony, gdzie dostawia sie tylko nogę do pustej bramki, albo gra typowo klepe za klepą do znudzenia i zerzygania.
erni93: Bardzą mądrze potak, w Angli napastnik musi walczyć,cofać sie i sam sobie wypracowywać okazje. Styl Berby nadaje się do ligi Hiszpańskiej lub Włoskiej, tam można czarować z piłką w polu karnym, niestety PL to nie te realia.
erni93: endoo ale blackburn ,sunderland i birmingham to średniaki.Jedyny mecz
który dobrze zagral Bułgar to mecz z zespołem Liverpool. A takie bramki w wykonaniu Roo?Nie ma ich zbyt wiele bo dla tego nieroba Berbatova i innych to Rooney wszystko wypracowywuje. Ale ty jestes w Berbe wpatrzony jak w obrazek więc nie będę się z tobą kłócił.
repcak: Berbatov powinien pozostać w MU, a SAF powinien ogarnąć z tych zawodników, których ma dostępnych 11 wyjściową i w mniejszym stopniu rotować składem. Liga 1 skład, Puchar 2 skład itd. Liga Mistrzów i najsilniejsi przeciwnicy w lidze - najsilniejszy możliwy zestaw :) Takie jest moje zdanie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.