W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Kapitan Czerwonych Diabłów, Nemanja Vidić jest przekonany, iż przed jego partnerem z defensywy - Rio Ferdinandem, jeszcze kilka lat gry na najwyższym poziomie.
» Duet obrońców po raz kolejny zagrał po mistrzowsku
Sobotni pojedynek Manchesteru United z Sunderlandem, oprócz jubileuszu sir Alexa Fergusona, był szczególny z jeszcze jednego względu, bowiem po raz pierwszy od sierpniowego meczu z West Bromwich Albion na środku obrony wystąpił angielsko-serbski duet.
Jednak w porównaniu do starcia z Drozdami nastąpiła pewna zmiana, otóż tym razem Vidić zagrał na prawej stronie, natomiast Ferdinand na lewej stronie centralnej części defensywy United.
- Zmiana pozycji nie zrobiła nam żadnej różnicy - wyznał po spotkaniu Nemanja. - Dobrze było znów zagrać razem. Rio zaliczył kapitalny mecz, jego doświadczenie było kluczowe w kilku momentach tego spotkania. Poza tym jego obycie przydaje się, gdy w drużynie jest tak wielu młodych piłkarzy, a menadżer cały czas dokonuje różnych zmian.
- To co dzieje się wokół Rio w ostatnich tygodniach jest niedopuszczalne. To piłkarz, który wystąpił w największej ilości kluczowych spotkań w minionym sezonie, pomagając nam zdobyć mistrzostwo Anglii oraz dotrzeć do finału Ligi Mistrzów, a po jednym słabszym występie ludzie zaczynają mówić, że jest on już za słaby dla tego klubu.
- Jestem przekonany, że nie mają racji i Ferdinand udowodnił wszystkim w jak wielkim są błędzie. W meczu z Sunderlandem pokazał klasę, determinację, a jego spokój udzielił się pozostałym graczom.
- Czasami, gdy jest się na szczycie tak długo jak Rio, ludzie zaczynają oceniać cię przez pryzmat wieku, czekając tylko na jeden słabszy występ, aby wykrzyczeć, iż już się skończyłeś.
- Jednak Rio tym co zrobił w sobotnim spotkaniu udowodnił, że to jeszcze nie jest jego koniec. To wciąż klasowy gracz i mam nadzieję, iż kontuzje będę omijać go szerokim łukiem, gdyż jest kluczową częścią naszej drużyny - zakończył kapitan United.
Klimaa: Rio jeszcze nie raz zagra świetne spotkanie w naszych barwach. Ale tak jak powiedział Alex, stracił na szybkości więc musi zacząć grać trochę inaczej, ale i tak jest dla niego miejsce i to w wyjściowym składzie.
philipp77: No myślę, że kilka sezonów u nas jeszcze pogra, a potem zacznie zaliczać co 2-3 mecz, tak jak w jego wieku Ryan, Paul czy Gary. Ale wciąż będzie ostoją naszej defensywy i wspaniałym przykładem, tak jak powiedział Vida.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.