ManUtdFun: Oglądałem dzisiejszy mecz to w pierwszej połowie aż mi się mordka cieszyła, jak United grało. Aż napisałem koledze "Gramy jak na mistrzów przystało". Były momenty, kiedy "piłka chodziła jak po sznurku". Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. W drugiej już tak pięknie nie było, od 70 minuty nie istnieliśmy w sumie. Ale są 3 pkt. i to na Goodison Park, więc nie narzekajmy. Nie rozpamiętujemy już derbów, Diabły się podniosły, dziś wygrały, teraz pozostaje czekać na to co City zrobi. Może cud się zdarzy i Wolves urwie im punkty. Chelsea już pkt. straciła, więc jeden rywal "na chwilę" z głowy. Ale Newcastle się jeszcze czai... :)
Wracając do meczu, statystyka strzałów wynosiła Ev18-7MU !! Rozumiem, że wygraliśmy, mamy 3 pkt. ale nie można nie zauważyć, że za mało strzelamy. Dlaczego? Bo chcemy wejść z piłką do bramki. Jesteśmy na 16m a my zamiast uderzać szukamy jeszcze grania. Ja nie mówię, że to jest złe, bo wiele takich goli już strzeliliśmy, ale czasami jest tego za dużo. Tracimy piłkę, jest kontra i po akcji. A taki Rooney, Nani czy Valencia kopyto mają i powinni uderzać! :)
Chciałbym jeszcze ocenić kilku zawodników z United, którzy mi się rzucili w oko w tym meczu:
- Park - w sumie to cieszyłem się, że wyszedł w pierwszym składzie. Miał sporo strat, niedokładnych podań. Na szczęście wielokrotnie sędzia odgwizdywał faul, dzięki któremu nie było kontr. Jednak miał też sporo przechwytów, dobrych podań i jeżeli zacznie mniej tracić będzie z niego pożytek.
- Jones - ma zaledwie 19 lat, ale ja nie wyobrażam sobie składu bez niego. Czy gra na środku czy na boku jest bardzo pewny siebie, uspokaja gre, a potrafi też zaatakować. Świetny zawodnik, który w przyszłości będzie gwiazdą MU.
- Evans - w sumie to trochę się przeraziłem, ale w pierwszej połowie bardzo źle nie było, bronił, podawał, ale w drugiej połowie miał wiele bezpańskich piłek, po których szły kontry. Przy paradzie de Gei to on właśnie głupio stracił. Mam nadzieje, że będzie coraz mniej grał, już wolę Ferdka, teraz wraca Rafael, to może Jones wróci do środka, bo Evans ... ja już mu nie ufam ;/
- Cleverley - dobry mecz, dobre podanka, sporo spokoju wprowadzał, ale ta kontuzja... ale ten chłopak ma pecha ;/ niech wraca jak najszybciej, bo jest na prawdę bardzo ważnym ogniwem. Razem z Fletcherem czy Carrickiem tworzą dobrą parę środkowych.
Tyle z mojej strony. Są 3 pkt. i to najważniejsze! Oby tak dalej Diabły!
GLORY MAN UNITED!!