Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Chicharito: Wynik jest zasługą całej drużyny

» 15 października 2011, 19:18 - Autor: Marshall - źródło: manutd.com
Javier Hernandez był zachwycony faktem zdobycia wyrównującej bramki dla Manchesteru United w sobotnim meczu z FC Liverpoolem, ale zaznaczył przy tym, że dobry występ całego zespołu jest dla niego ważniejszy od indywidualnych osiągnięć.
Chicharito: Wynik jest zasługą całej drużyny
» Chicharito znów okazał się prawdziwym asem w talii Sir Alexa Fergusona
Meksykanin zapewnił Czerwonym Diabłom bardzo cenny punkt w 81 minucie spotkania, wykorzystując świetne zgranie Danny’ego Welbecka i posyłając piłkę z bliska do bramki strzeżonej przez Jose Reinę. Chicharito przyznaje, że ten gol znaczy dla niego więcej od trafienia zaliczonego na Anfield w ubiegłym sezonie.

- To było bardzo wyrównane starcie. Myślę, że rywale zagrali odważniej od początku drugiej połowy, dzięki czemu stworzyli sobie kilka okazji i zdobyli bramkę. Wtedy jednak mecz otworzył się jeszcze bardziej i tym razem my zdołaliśmy trafić do siatki.

- Ten gol jest dla mnie trochę ważniejszy od zdobytego na tym samym stadionie w ubiegłym sezonie, gdy przegraliśmy 1:3. Wielu kolegów z drużyny mówiło mi o niepowtarzalnej atmosferze panującej na Anfield. Kibice są wspaniali wszędzie, gdzie gramy, ale spotkania na obiekcie Liverpoolu są zawsze szczególnym wydarzeniem.

- Najważniejszą rzeczą dla mnie jest pomagać drużynie i moim kolegom – skromnie przyznaje Hernandez – W tym zespole nie ma bohaterów i nieważne jest, kto zdobywa bramki. Wszyscy wiemy, że ten punkt jest dla nas bardzo cenny, ale nie czuję się ojcem tego wyniku. Strzeliłem gola, ale jak każdy został on zapisany na konto Manchesteru United jako drużyny, nie moje osobiste.

Chicharito nie wszedł w ten sezon płynnie, gdyż na jego początku zmagał się z kilkoma urazami. Trudne chwile jednak meksykański snajper ma już za sobą i teraz chce się skupić na pomaganiu drużynie w jak największym stopniu.

- Chcę grać najlepiej, jak potrafię w każdym spotkaniu. Kontuzje są nieodłączną częścią uprawiania tego sportu, zawsze zdarzają się lepsze i gorsze momenty. Teraz jednak jestem gotowy do gry, chcę cieszyć się każdą chwilą spędzoną na boisku i dawać z siebie wszystko za każdym razem – zakończył Hernandez.


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand zadowolony z remisu
Następny news »
Ferguson tłumaczy absencję Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


BeNyUnited: zawsze skromny , tak trzymaj!
» 16 października 2011, 14:18 #10
Janczar: Skromny Groszek ;]
» 16 października 2011, 14:00 #9
Wielbicielka: Ojj widze, że znów znaleźli sie znawcy którzy wiedzą o piłce więcej niz SAF:) Jezuuu Chłopak strzela gole a tu rozmówki, jaki to nie jest słaby. Jeśli chcecie aby był drugim Messim który biegnie przez pół boiska i strzela gola to tego nie zobaczycie. To poprostu nie ten typ. Uświadomcie to sobie w końcu i cieszcie się, że po raz kolejny uratował nam (za przeproszeniem) dupska. Nie Rooney nie Welbeck....a własnie Chicharito.
» 15 października 2011, 23:29 #8
UNCHARTED: Chicharito to typowy złodziej bramek:)
» 15 października 2011, 21:27 #7
Liakim: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.10.2011 20:16

Nie zrozumieliśmy się widzę, nie chodzi mi o to że jest kiepski, ale o to że w meczu z trudnymi przeciwnikami takie dobijanie piłki może nie wystarczyć, on jest po prostu za mało kreatywny kiedy jest przy piłce, nie potrafi przejść jednego czy dwóch obrońców,albo ładnie podać, nie ma jeszcze umiejętności żeby grać np. jako osamotniony napastnik tak jak dziś grał Welbeck. Jego słabość wyszła np w ostatnim meczu z Chelsea kiedy nie mógł sobie poradzić z b.dobrymi obrońcami i kiedy miał piłkę to albo ją tracił, albo niedokładnie podawał, a jedyne celne podania to te do tył.
» 15 października 2011, 20:13 #6
AGa18: A to Liverpool nie należy do trudnych przeciwników?? To nie Ci sami chłopcy do bicia co w poprzednim sezonie.. Mają naprawdę mocny skład na czele z świetnym szkoleniowcem, także ja bym ich do słabych nie zaliczyła..

A jeśli chodzi o Hernandeza, zgadzam się jest jeszcze zbyt 'słaby' na doświadczonych i twardych obrońców..
Ale przecież to nic strasznego, gra u nas dopiero drugi sezon także nie można oczekiwać od niego Bóg wie czego.. I tak sporo pomógł nam w poprzednim sezonie, a w obecnym również na pewno nie raz się przyda..

Prawdą jest także to że większość jego bramek to tylko tzw. dobijanie, ale przecież to także jest sztuką.. Poza tym Javier nie raz udowadniał że potrafi uderzyć lub zagrać w świetny sposób, więc tylko czekać zanim się jeszcze bardziej rozkręci.. Zresztą nie należy również zapominać że jest dopiero co po kontuzji..
» 15 października 2011, 21:19 #5
Liakim: Jest świetnym graczem, ale boję się że na dłuższą metę wbijanie piłki do pustej bramki nie wystarczy... a jak na razie WSZYSTKIE Jego gole padały w taki właśnie sposób. Mam tylko nadzieję że jeszcze się rozwinie i będzie umiał strzelić coś z poza pola karnego.
» 15 października 2011, 19:47 #4
Devra: patrze , ze z Ciebie znawca jak z Gmocha :) ... Zawodnik Potrafi sie odnaleźć i dlatego strezla gole , i tyle nie raz strzelal z glowki i nie zawsze na pustaka :)
» 15 października 2011, 19:56 #3
AGa18: No właśnie na tym polega geniusz Chicharito, na takim 'wykończeniu' akcji potrafił znaleźć się tam gdzie przez większość meczu nie znalazł się Welbeck, Young czy Park..

Ale masz rację powinien pokazać że jest prawdziwym napastnikiem, który potrafi uderzyć również z dystansu.. Tak jak to robił nie raz w reprezentacji Meksyku..
» 15 października 2011, 19:57 #2
Devra: aga18 zgadzam sie z pierwsza czescia wypowiedzi , z 2 cz. troche mniej :)
» 16 października 2011, 14:47 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.