W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 30 września 2011, 10:09 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Sir Alex Ferguson wymaga od swoich zawodników, aby ci przestali popełniać błędy, które kosztowały zespół utratę punktów w meczach ze Stoke City (1:1) i FC Basel (3:3).
» Sir Alex Ferguson nie zamierza przymykać oka na błędy swoich zawodników
W dwóch ostatnich spotkaniach piłkarze Manchesteru United nie byli skoncentrowani do ostatniego gwizdka sędziego, przez co trwonili bramkową przewagę. Sir Alex Ferguson błędami swoich podopiecznych zmartwiony był już w niedawnym meczu z Chelsea (3:1).
– Spotkanie z Chelsea bardzo rzucało się w oczy, jeśli chodzi o liczbę popełnionych błędów – mówi Ferguson.
– Zawsze wierzyłem w starą piłkarską prawdę: mecze wygrywa ta drużyna, która popełni mniej błędów. Następnym razem możemy nie mieć tyle szczęścia.
– Choć byłem zachwycony końcowym rezultatem, to nie mogłem przymknąć oka na nasze braki. Musimy pod tym względem spisywać się lepiej – dodaje menadżer Manchesteru United.
Okazję do rehabilitacji piłkarze Czerwonych Diabłów będą mieć już w sobotę, kiedy na Old Trafford przyjedzie Norwich City (16.00).
martinez85: Heh, atak atakiem, jak widać zawsze ktoś strzela gole:)
Wiadomo Rooney w składzie to całkiem inne oblicze drużyny, zwłaszcza przy jego formie przed kontuzją (ciekawe czy po powrocie do gry będzie tak samo skuteczny), ale ja się martwię gra obronną...bo ostatnio rzeczywiście nie grają zbyt dobrze, za dużo błędów. Mecze ze Stoke i Basel widziałem tylko w skrótach( ale zwłaszcza ten drugi mówi o tym, że obrona nie mogła zagrać zbyt dobrze) ale widząc właśnie mecz z Chelsea to czasem aż się bałem o wynik (chociaż przy lepszej skuteczności naszej mogliśmy strzelić kilka bramek jeszcze:)).
Podsmuowując wywód....oczekuję powrotu Vidica i Ferdinanda do pełni formy i wtedy doskonale uzupełnią skład Jones, Smaling i Evans :)
jelonq1: z Ronneyem czy bez niego damy radę jego rodak Danny błyszczy ale kluczem do sukcesu będzie dobra gra w obronie i gra na całego nie można lekceważyć teoretycznie słabszego rywala. Grać na całego i walczyć do upadłego i będzie wynik z początku sezonu z 4:0 :P
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.