W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 23 września 2011, 13:22 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Wobec licznych spekulacji na temat potencjalnych następców sir Alexa Fergusona głos w całej sprawie postanowił zabrać sir Bobby Charlton, przyznając, iż obecnie nie ma na świecie menadżera, który mógłby zastąpić Szkota na Old Trafford.
» Sir Bobby darzy Fergusona ogromnym zaufaniem
Takie wyznanie legendy Manchesteru United z pewnością będzie ciosem dla Jose Mourinho, gdyż Portugalczyk już wiele razy wyrażał chęć przejęcia schedy po sir Alexie. Jednak jak przekonuje sir Charlton nawet Special One nie jest w stanie wypełnić luki na Old Trafford, która powstanie w momencie przejścia Fergusona na emeryturę.
- Całe zamieszanie z wyszukiwaniem potencjalnych następców sir Alexa nie ma najmniejszego sensu, bowiem nie ma obecnie na świecie osoby potrafiącej godnie zastąpić go na stanowisku menadżera Manchesteru United - wyznał sir Bobby. - Mam nadzieję, że Ferguson da radę prowadzić ten zespół jeszcze przez długi czas.
- Alex ma w dalszym ciągu wszystko pod kontrolą i trzeba przyznać, iż to w głównej mierze on jest odpowiedzialny za rekordową liczbę tytułów mistrza Anglii.
- Jest uosobieniem wszystkiego co dobre w Manchesterze United, bez tego człowieka ten klub po prostu nie istnieje - zakończył Charlton.
Klimaa: Bez Fergusona United nie byłoby takie wielkie jak jest dzisiaj.
Nie ma znaczenia kto będzie jego następcą bo jak mówi Charlton po prostu ktoś równie charyzmatyczny nie istnieje. Osobiście uważam że trenerem będzie ktoś z przeszłością w United, stawiam na Solskjaera.
A z Mourinho dajcie ludzie spokój, to co wyczynia w Realu jest śmieszne, nie wyobrażam sobie by ktoś taki miał w ogóle cień szansy na prowadzenie naszego zespołu.
golbus1: ej słuchajcie...zaniedbałem troche moje wiadomosci o kochanym United..może mi ktoś powiedziec co sie działo od meczu z Chelsea..?
dosłownie nic nie wienm...
z góry dzieki..
szytter: Alex pisze niewiarygodna historie mojego ukochanego klubu. nie wyobrazam sobie co zrobie kiedy nadejdze ten dzien w ktorym pozegna sie z kibicami. chyab sie poplacze. mam jednak nadzieje ze pokolenie ktore wychowal bedzie w przyszlosci rzadzic diablami i kontunuowac jego dzielo !
iDiann: Na dzień dzisiejszy nie potrafię wyobrazić sobie United bez nieustannie dziabdziającego gumę sir Alexa Fergusona. Ponoć wszystkich można zastąpić, jednak mam wrażenie, że tutaj będziemy mieć do czynienia z odstępstwem od reguły. Mam nadzieję, że jeszcze przez najbliższe parę lat SAF będzie trwał na stanowisku. Zdrowie to ma końskie, trzeba przyznać.
Przez te kilka lat niech Ole Gunnar polepszy swój warsztat trenerski, Mourinho niech zejdzie na ziemię, a kto wie - może utalentowany Villas-Boas obejmie schedę po Fergusonie. Szczerze, to bardzo bym tego chciał - ale dopiero za parę dobrych lat. Fantastyczny człowiek i świetny trener.
szalik666: NaughtyEvilOne to w takim razie idz kibicuj Barcelonie a realowi ja tez nie pamietam United bez Fergusona ale kocham ten klub i kibicuje mu od 1996 roku i bede nadal nawet jesli jego trenerem zostanie Franz ,,nie mam zadnej koncepcji gry'' Smuda i spadnie z nim do 4 ligi gg mu!
NaughtyEvilOne: Nie mam pojęcia czy będę kibicować temu klubowi po odejściu SAFa, to najważniejsza część za jaką pokochałem ManUtd i sam fakt, że United może stać się czymś zupełnie innym od tego co poznałem jest trochę przerażający ;P
AJEP: Ja pokochalem UNITED za historie ale z biegiem czasu zobaczylem jak wazny jest SAF on jest naprawde nie do zastapienia to bedzie inny klub jesli on odejdzie ale nie ma co z gory mowic ze nie bede kibicowal..
HDMIMOD: Tym sie wlasnie róznimy ,bo ja zawsze już będe kibicowac United ,nawet jak bedzie z nimi bardzo licho.Tacy jak ty i takie podejscie do kibicowania to jakis żart. Nic nie trwa wiecznie ,Ferguson kiedys odejdzie napewno
diablon: Może wiele nie osiągnął w Realu, ale zrobić to zrobił dużo, bo zrobił naprawdę silną jedenastkę, która grać potrafi co już nie raz pokazywała. Poza tym, talent trenerski na pewno ma, wystarczy spojrzeć na jego osiągnięcia z FC Porto, Chelsea Londyn czy Internazionale Milan. Coś czuję że na chwilę obecną jest jedynym menagerem który mógłby zastąpić Wielkiego Sir Alexa Fergusona. Ale miejmy nadzieję że jeszcze baaaaaardzo dużo wody w wiśle upłynie zanim to się stanie :)
DrunkenBear: Jose miał jeden problem w Realu. Jak przyszedł chciał żeby ta drużyna grała stylem PL. Szybkie skrzydła. Gra na pełnych obrotach przez 90 minut. Ale niestety przekonał się, że fizycznie nie byli jeszcze gotowi. Zobaczymy jak będzie w tym sezonie.
Mourinho, to jest póki co w ostatnim czasie jedyny obcokrajowiec, który dał sobie radę w PL. Bo Benitez, to była porażka. V-B póki co bardzo przeciętnie. Zresztą nie ma co się martwić, jeszcze przynajmniej 5 lat jak zdrowie dopisze SAF będzie na ławce :)
welllone: Też mam takie wrażenie.
Piłkarze się zmieniają, przychodzą odchodzą, a my dalej wygrywamy. Najważniejszą osobą u nas jest SAF i to nie podlega dyskusji.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.