W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher po środowej potyczce z Benficą był niezwykle uradowany z powodu swojego powrotu do gry w barwach United, lecz nieco rozczarowany faktem, że nie pomógł swojej drużynie odnieść zwycięstwa.
» Darren ma zamiar na stałe wskoczyć do składu United
Szkocki pomocnik pojawił się w składzie sir Alexa Fergusona po raz pierwszy od ostatniego ligowego spotkania minionego sezonu i odegrał bardzo ważną rolę w ciężkiej potyczce z portugalskim zespołem.
- Oczywiście przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i jesteśmy rozczarowani tym, że nie udało nam się ich zdobyć - wyznał Darren w wywiadzie dla MUTV. - Jednak z drugiej strony, zdobycie punktu na obcym terenie, w meczu z dobrze dysponowaną Benficą, tym bardziej po bramkowym remisie jest przyzwoitym wynikiem.
- Spodziewaliśmy się szybkiego natarcia ze strony Portugalczyków po tym jak zobaczyliśmy ich stadion i niezwykle oddanych kibiców. Wprawdzie szybko straciliśmy bramkę, lecz pokazaliśmy swój charakter i odrobiliśmy straty. Po tym jak wyrównaliśmy, czułem, że to my kontrolujemy grę. Oczywiście obie strony miały swoje szanse, ale mając taką przewagę w posiadaniu piłki, powinniśmy byli wygrać ten mecz. Niestety tak się nie stało i musimy nad tym jeszcze trochę popracować.
Fletcher był również pod wrażeniem swojego partnera z linii pomocy, Ryana Giggsa, który zapewnił Czerwonym Diabłom remis.
- Giggsy zdobył fantastyczną bramkę - dodał Szkot. - Ten człowiek jest inspiracją dla nas wszystkich. Posiada tyle bezcennego doświadczenia, a przy tym zawsze jest obecny na treningu, nie pamiętam, aby kiedyś zdarzyło mu się go opuścić. Podczas spotkania z Benficą był niesamowity. Pomimo wieku ma niespożyte siły energii i cały czas staje się jeszcze lepszy. Wspaniale jest móc grać u jego boku.
Coraz lepszy staje się również Darren, który dąży do odzyskania pełnej sprawności i swojego miejsca w podstawowym składzie United.
- Wspaniale wrócić do gry - przyznał pomocnik Czerwonych Diabłów. - Dwa mecze dla reprezentacji Szkocji, oba po 90 minut, przygotowały mnie do takiego wyzwania jakim była gra dla United. Bardzo się cieszę, że znów jestem z powrotem wśród chłopaków i mogę rywalizować o miejsce w składzie.
- Zespół fantastycznie zaczął obecny sezon, przez co menadżer mógł dokonać kilku zmian, mając na uwadze zbliżający się ważny mecz z Chelsea. Jeśli dobrze pamiętam, to na początku rozgrywek powiedział nam, że gdy zaczną się europejskie puchary to każdy dostanie swoją szansę. Nadszedł więc ten czas i każdy w klubie chce go jak najlepiej wykorzystać. Również i ja - zakończył Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Rzeczywiście Ferguson eksperymentuje ze składem w Lidze Mistrzów. Może następnym razem zagra Pogba..
Dobrze widzieć Darrena wreszcie zdrowego, ostatni nieudany (dla niego) sezon zmotywuje go do cięższej pracy!
Vervvis: Fletcher bardzo dobry zawodnik i na moje oko jest zbawieniem dla srodka po kontuzji Cleverleya ale z Carrickiem nie za fajnie ;/ zero ruchu nie chce mu sie biegac ehhh po co on nam jest potrzebny ?
Devilson: Niestety, ale widać jest różnicę w grze naszej drużyny, kiedy w środku gra Andi i Tom, a skrzydła są Naniego i Younga..
W tym meczu chyba nic nie grało tak, jak powinno. Oby w niedzielę było lepiej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.