W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 12 września 2011, 10:22 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Phil Jones każdego dnia musi rywalizować na treningach z Waynem Rooneyem i Javierem Hernandezem. Młody Anglik przyznaje, że gra przeciwko tej dwójce nie należy do najprzyjemniejszych.
» Phil Jones każdego dnia musi rywalizować na treningach z Waynem Rooneyem i Javierem Hernandezem. Młody Anglik przyznaje, że gra przeciwko tej dwójce nie należy do najprzyjemniejszych.
Próbkę swoich możliwości Rooney i Hernandez pokazali w sobotnim meczu z Boltonem Wanderers (5:0). Wazza na listę strzelców wpisał się trzykrotnie, a Chicharito dwukrotnie trafił do siatki „Kłusaków”.
– Czasami niemożliwością jest obrona przed atakami Wayne'a i Javiera – mówi Jones.
– Ich poruszanie się po boisku jest fenomenalne. Obrońcy mają z nimi olbrzymie problemy – dodaje 19-latek.
Kłopotów obrońcom rywali w meczu z Boltonem przysparzał również sam Jones. Anglik był nawet bliski wpisania się na listę strzelców po samotnym rajdzie przez pół boiska.
– To byłby cudowny gol. Wayne pytał mnie później w szatni, czego nie wycofałem piłki, ale ja nigdy wcześniej nie zdobyłem bramki w Premier League – przyznaje Jones.
– Nie spodziewałem się, że będę grał tak często, ale taki jest już futbol. Kiedy dostajesz szansę, musisz ją wykorzystać. Mam nadzieję, że pokazałem menadżerowi na co mnie stać.
– Od czasu transferu do Manchesteru United czuję się coraz lepszym piłkarzem. W tym klubie znacznie szybciej rozgrywa się piłkę, to zupełnie inna klasa. Gra z takimi zawodnikami sprawia, że muszę być lepszy każdego dnia – dodaje Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
Klimaa: Marzy się by forma naszych napastników ani przez moment nie spadła! Chociaż jak Rooney nie ma dnia to potrafi w inny sposób pomóc drużynie. A Jones ma tylko 19 lat! Aż strach myśleć jaki będzie dobry w przyszłości.
EnergyN17: Troszeczkę was nie rozumiem. Dlaczego w każdym temacie musi być post o Crissie? Wiecie co kto lubi, ale mnie to osobiście zaczyna trochę denerwować. Jestem wielkim kibicem Ronaldo ale to, że w każdym temacie( nawet nie związanym z boiskiem) ktoś musi wtrącić, że Ronaldo jest taki czy owaki. Zastanówcie się i nie wiem może hmmm pogódźcie? Jego nie ma już W ManUtd. Jest real i niech tak zostanie. Dziękuję za uwagę ^^
sisinho: Jak na razie Rio i Terry są "nie do przejścia" , oczywiście maja swoje lata więc ich kariera reprezentacyjna powoli się kończy , natomiast na środku obrony są także tacy piłkarze jak Jagielka,Shawcross,Cahill czy nasza para młodych , więc po odejściu Rio i Terrego będzie niezła konkurencja ;) To samo tyczy się środka pomocy - Gerrard kontuzje co chwilę , Lampard bez formy , i kto wie czy Tom i Jack to nie będzie duet na MŚ 2014 (bo na euro 2012 chyba za wcześnie) . Co do Younga to już teraz ma dość pewne miejsce w składzie , nie mówiąc o Roo ;)
No a Welbeck grałby , gdyby nie ta kontuzja (bo oprócz Rooneya to żaden angielski napastnik nie ma formy po za Welbeckiem)
janpodgorski: Ja byłem - bilety w naszym imieniu kupował mi kolega z Manchesteru. Nie jest to az tak taki wyczyn by je dostać ;-) jak rozsądnie zaplanujesz wyjazd i bedziesz wiedział na jaki mecz chcesz jechać to nie masz sie o co martwić - ja byłem w styczniu 2009 na meczu z Chelsea - bez żadnego dowodu czy jakiejś karty klubowej ;-) życzę udanego pobytu na OT - tam spełniają się wszytskie marzenia ;-)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.