Cleverley: Słowa kibiców mnie motywują

Jak na razie obecny sezon wydaje się być najlepszym w karierze reprezentanta Anglii. Cleverley zadomowił się w pierwszej drużynie Manchesteru United, a jego dobra gra zaowocowała otrzymaniem powołania od Fabio Capello.

Świetna postawa Toma nie uszła też uwadze kibiców. Podczas jednego z meczów fani mistrzów Anglii wywiesili transparent, na którym widniał napis Komu potrzebny jest Sneijder? Mamy Cleverleya. Sam zainteresowany nie kryje zadowolenia z udanej inauguracji sezonu oraz wielu pochwał, które zbiera po każdym meczu.

– Wesley Sneijder jest fantastycznym graczem. Skoro kibice mnie do niego porównują, to znaczy, że chyba całkiem nieźle mi idzie. Nie pochodzę z Manchesteru, ale dorastałem w tym mieście i wiem, ile United znaczy dla miejscowych. Takie słowa z ust fanów niesamowicie mnie motywują – powiedział Tom.

Okazuje się jednak, że młody Anglik był porównywany nie tylko do wicemistrza świata z 2010 roku, ale także do swojego rodaka Paula Scholesa, który niedawno przeszedł na piłkarską emeryturę.

– Uważam, że do Paula Scholesa nikogo nie da się porównać. Był wyśmienitym zawodnikiem i człowiekiem, chciałbym być taki jak on. Nie zamierzam jednak nikogo kopiować. Chciałbym wyrobić swoją własną markę.

– Mimo, że zrobiłem olbrzymi krok w mojej karierze, nie czuję się spełniony. Wciąż jestem pełen entuzjazmu i chęci do gry. Cieszy mnie to, że ludzie mówią o mnie dobre rzeczy. To lepsze niż bycie krytykowanym! – zakończył Cleverley.