W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 5 września 2011, 13:27 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Nani zamierza zrobić wszystko, aby obecne rozgrywki były dla niego jeszcze lepsze niż ubiegłoroczne. – Mam nadzieję, że to będzie mój sezon – mówi Portugalczyk.
» Nani liczy na udany sezon
Sezon 2010/2011 był dla Naniego bardzo udany. Skrzydłowy Czerwonych Diabłów nie zagrał co prawda w wyjściowym składzie Manchesteru United w finale Ligi Mistrzów, ale koledzy z drużyny wybrali go najlepszych piłkarzem w sezonie.
W tym roku Nani musi stawić czoła jeszcze większemu wyzwaniu. Do klubu przyszedł Ashley Young, co sprawia, że rywalizacja o miejsce na pozycji skrzydłowych będzie jeszcze bardziej zażarta.
– Ostatni rok był dla mnie najlepszy, grałem najkonsekwentniej odkąd trafiłem do Manchesteru United. Teraz mam szansę, aby pokazać, że stać mnie na jeszcze więcej. Chcę udowodnić, że jestem dobrym piłkarzem z silnym charakterem – stwierdza Nani.
Portugalczyk od początku swojego pobytu na Old Trafford jest porównywany do Cristiano Ronaldo. Nani nie chce, aby kibice patrzyli na niego w ten sposób.
– Od pięciu lat zadajecie mi to samo pytanie. Zawsze chodzi o Cristiano Ronaldo. Muszę być nim. Czy gram tak samo jak on? Czy teraz mogę osiągnąć jego poziom? Kiedy zrobię coś dobrego, te pytania wracają. Jeśli zagram poprawnie, nikt nie zawraca sobie tym głowy. Jeśli zaprezentuje się bardzo dobrze, to każdy pyta o Ronaldo – przyznaje Nani.
– To nic nie zmienia. Gram tutaj już piąty rok i ludzie wiedzą na co mnie stać – dodaje Portugalczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Klimaa: Strasznie wysoko ma postawioną poprzeczkę, zeszły sezon naprawdę znakomity i słusznie był wybrany najlepszym graczem. Rywalizacja z Youngiem może wyjść tylko na dobre. Gdy dojdzie jeszcze Valencia cała trójka będzie musiała dawać z siebie maksimum.
Janczar: Liczymy na tego zawodnika bardzo. Wiadomo, że czasem gra nico samolubnie itd ale moim zdaniem to poprawia się u tego zawodnika w dobrą stronę.
orion: Nani i Young moga stworzyc nieziemski duet skrzydlowych.
Nani ma przeblyski cudownych zagran ale potrzebna jest stabilna forma...
Wydaje mi sie ze on ciagle szuka swojego stylu....
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.