Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans: Nie lekceważmy Arsenalu!

» 27 sierpnia 2011, 12:16 - Autor: Bart - źródło: Manutd.com
Jonny Evans przed niedzielnym meczem z Arsenalem ostrzegał zawodników jak i kibiców, aby ci nie zlekceważyli osłabionego składu Kanonierów.
Evans: Nie lekceważmy Arsenalu!
» Jonny Evans wie, że młodzież Kanonierów stać na wiele
Arsenal na Old Trafford przyjedzie w mocno okrojonej wersji. Zabraknie oczywiście dwóch kluczowych zawodników, którzy zostali sprzedani tego lata - mowa o Samirze Nasrim o Cescu Fabregasie. Do tego dochodzą liczne kontuzje oraz zawieszenia za kartki.

Evans nie skreśla jednak Londyńczyków, bo po ostatnim meczu z Tottenhamem dobrze wie na co stać młodych zawodników, chcących przebić się do wyjściowego składu.

- Myślę, że to będzie znacznie trudniejsze spotkanie niż się wszystkim wydaje. Arsenal to fantastyczna drużyna, nie ważne kto u nich gra. Arsene Wenger ma niesamowitą zdolność do wprowadzania do gry młodych piłkarzy - komentował Jonny.

- Wiem, że sporo zawodników jest zawieszonych za kartki, jednak chłopaki, którzy zajmą ich miejsce z pewnością będą bardzo dobrze zgrani. Kanonierzy mają wyjątkowy styl gry, który rzadko zmieniają, więc mam nadzieję, że to nam trochę pomoże. Gdy wychowankowie przeszli przez akademię i rezerwy Arsenalu, to wiedzą dokładnie jak mają grać.

- Mimo wszystko Wenger nadal ma mocny skład. Oczywiste jest, że stracili dwóch wspaniałych piłkarzy, Nasriego i Fabregasa, ale w ich kadrze drzemie potężna siła. Kanonierzy najczęściej grają jednym napastnikiem i dwoma skrzydłowymi.

- Ostatnio Theo Walcott strzelił bardzo ładną bramkę. Arszawin to kolejny groźny zawodnik, który zawsze mądrze atakuje. Szczególnie dla nas, obrońców, to będzie bardzo trudny mecz - zakończył Jonny Evans.


TAGI


« Poprzedni news
Schmeichel staje w obronie de Gei
Następny news »
Hargreaves chciał grać nawet za darmo

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (16)


skot: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2011 22:57

Evans ma racje, lekceważyć nie możemy. Jednakże to nie zmienia faktu, że po odejściu 2 kluczowych zawodników w tym nie będzie grał jeszcze Francuz Clichy, że drużyna jest poniżej przeciętnej . Ja obecnie nie martwię się o wynik tego meczu.
» 27 sierpnia 2011, 22:56 #16
preluki: Myśle że po tym jak od arsenalu odeszli fabregas i nasri no i jeszcze clishy oni są osłabieni i powinniśmy łatwo wygrać.
» 27 sierpnia 2011, 21:13 #15
AgEnT: Jestem spokojny o wynik :)
» 27 sierpnia 2011, 19:08 #14
jaras222: O lekceważeniu nie ma mowy ale to że Arsenal ma problemy kadrowe to się nie da ukryć (trzeba to wykorzystać jak najlepiej się da 5:0?? hehe chyba aż tak łatwo nie będzie :) ). Cesc i Na$ri robili dużą różnice. Swoja drogą Jonny na początku tego sezonu mile zaskakuje swoją grą oby tak dalej.
» 27 sierpnia 2011, 17:40 #13
profesor999: Mają swój pomysł na grę i dobrze wyszkolonych piłkarzy i dobrego trenera lecz brak największych gwiazd myślę że możemy wygrać ten mecz grając na 120% przez cały mecz.
» 27 sierpnia 2011, 17:06 #12
wwwwww333: Paradokslanie każdy wynik tego meczu jest możliwy.Nie to,żebym nie wierzył w Man Utd,ale nie byłbym zaskoczony odebraniem punktów Man United przez Arsenal.
» 27 sierpnia 2011, 14:15 #11
sebastian666: Evans dobrze gadacie :) ciężka przeprawa nas czeka ale i tak Arsenal dostanie po dupie :) GLORY GLORY MAN UNITED !! :)
» 27 sierpnia 2011, 14:09 #10
FanaticMU: Na pewno Arsenal będzie walczył ostro więc tutaj nawet nie podlega dyskusji że trzeba się skupić na tym meczu ;]
» 27 sierpnia 2011, 13:53 #9
vander1989: Takie mecze jak z Arsenalem trzeba zawsze grać na 120% to że nie mają teraz aż takich wielkich nazwisk, to nie znaczy że młody skład z Arsenalu odda punkty bez walki
» 27 sierpnia 2011, 13:08 #8
designer: a Clichy to co? To byl tez kluczowy gracz, wiec jesli juz wymieniacie graczy ktorzy odeszli i oslabili zespol, to dolaczcie Francuza rowniez.
» 27 sierpnia 2011, 12:46 #7
PaToManU: Na pewno to będzie trudny mecz ,ale jesteśmy po prostu od nich lepsi i musimy to pokazać na boisku ! W dodatku gramy u siebie i licze na powtórke z meczu z Spurs .
» 27 sierpnia 2011, 12:36 #6
mickb: dokładnie - gramy u siebie, choć z takim arsenal to nie wiem czy nie lepiej byłoby teraz mieć mecz na wyjeździe
» 27 sierpnia 2011, 12:43 #5
shapply: mickb: a ja myślę, żebyśmy wygrali u siebie z takim Arsenalem jak teraz, a u nich powalczyli z tym najmocniejszym aktualnie składem, żeby nie musieli się tłumaczyć, że przegrali u siebie, bo mieli osłabiony zespół. ;)
» 27 sierpnia 2011, 12:52 #4
mickb: shapply: zawsze to jeden z trudniejszych meczow bylby za nami ;)
» 27 sierpnia 2011, 13:37 #3
danielo17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2011 12:36

Co jak co ale Jonny od początku sezonu zaskakuje mnie, gra na prawde na bardzo wysokim poziomie a przed sezonem wielu go skreślało (m.in. ja ) .
Jeśli chodzi o Arsenal to na prawde kibice The Guners mogą sie obawiać o ich zespół sam Szczęsny i van Persie nie wygrają im sezonu a po odejściu 3 podstawowych garczy ich skład wygląda bardzo przeciętnie.
A United jak będą grać ak w meczu z Spurs czeka ich łatwy i przyjemny mecz
( twierdze to po ostatnich 2 meczach Arsenalu w elim. LM jakie oglądałem).
» 27 sierpnia 2011, 12:33 #2
SCHOLES: Zgadzam się z Evansem.
» 27 sierpnia 2011, 12:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.