Scholes zagrał dla Stalybridge Celtic!

Niestety, ale był to tylko coroczny mecz pomiędzy rodzicami a trenerami drużyn Stalybridge Celtic, którego zawodnikiem jest syn Scholesa - Aaron. Spotkanie zostało rozegrane w celu zebrania funduszy, których klub potrzebuje przed startem nowego sezonu. Obecność byłej gwiazdy Manchesteru United z pewnością wyszła organizatorom na dobre.

Już na samym początku okazało się, że jeszcze do niedawna profesjonalny piłkarz nie ma w domu… ani jednej pary butów piłkarskich. Na szczęście grający w drużynie U-12 syn Paula ma ten sam rozmiar i pożyczył ojcu korki, aby ten mógł wesprzeć pozostałych zawodników

W pierwszej połowie były reprezentant Anglii wystąpił w zespole trenerów, którzy schodzili na przerwę prowadząc 9-3. W drugiej odsłonie Scholes stanął po przeciwnej stronie barykady, ale nawet jego hat-trick nie zdołał uratować rodziców, którzy przegrali 12-9.

Paul był zachwycony z możliwości wzięcia udziału w tym sportowym wydarzeniu i ma nadzieję, że w przyszłości uda mu się to powtórzyć.

– Od dawna chciałem zagrać w tym meczu i w końcu się udało. Wspaniale było rozerwać się razem z trenerami i rodzicami – powiedział 36-latek.

Kibice Czerwonych Diabłów będą mogli po raz ostatni zobaczyć swojego ulubieńca w czerwonych barwach podczas pożegnalnego meczu, który odbędzie się już w ten piątek na Old Trafford.