Phelan: Osiągnęliśmy, co chcieliśmy

– Wyjechaliśmy z USA ze zrealizowanymi celami. Wróciliśmy do kraju bez kontuzjowanych zawodników, a wszyscy piłkarze przyczynili się do dobrego tournée. Jesteśmy zadowoleni z obrotu spraw. Poprawiliśmy naszą kondycję, a przygotowania zakończyliśmy zwycięstwem – mówi Phelan w rozmowie z PA Sport.

– Przedsezonowe przygotowania są bardzo ważne. Możemy zobaczyć, którzy z wypożyczonych piłkarzy poczynili postępy i czy będą gotowi do gry w pierwszym zespole.

– Do swojej dyspozycji mieliśmy dobre obiekty treningowe. Na zajęciach osiągnęliśmy, to co chcieliśmy. W przygotowaniach pomagały mecze i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Wszyscy nasi piłkarze mają w nogach dwa pełne mecze. Teraz możemy myśleć o napiętym terminarzu.

– Najpierw mamy mecz benefisowy Paula Scholesa, później jest Tarcza Wspólnoty, spotkania międzynarodowe i początek ligi. Wszystko to zbliża się bardzo szybko.

– Wszyscy piłkarze będą chcieli zagrać w meczu Scholesa, ze względu na jego wkład w historię tego klubu. Publiczność z pewnością będzie wspaniała. Nasi zawodnicy będą mieli z kolei okazję zagrać kilka dodatkowych minut.

– Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo kiedy rozpocznie się liga, będziemy grać co trzy dni. Dla Paula Scholesa i jego rodziny będzie to z pewnością udany wieczór – dodaje Phelan.