W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson uważa przedsezonowe tournee za niezwykle udane i ma nadzieję, że dobra passa będzie podtrzymywana jeszcze przez długi czas.
» Szkot jest pełen optymizmu przed początkiem nowego sezonu
Trafienia Naniego oraz Michaela Owena zapewniły Czerwonym Diabłom zwycięstwo w spotkaniu z Barceloną. Wcześniej mistrzowie Anglii pewnie pokonali drużyny MLS All-Stars, Chicago Fire, Seattle Sounders i New England Revolution.
Nic więc dziwnego, że sir Alex Ferguson chwali swoich podopiecznych i jest niezwykle zadowolony z faktu, że jego piłkarze osiągnęli wysoką formę i nabrali pewności siebie przed nadchodzącym sezonem.
– Cieszymy się z wygranej nad Barceloną. Obydwa zespoły dokonały wielu zmian, więc trudno ocenić wagę tego zwycięstwa, ale rezultat i tak jest świetny – powiedział Ferguson.
– Wygraliśmy wszystkie mecze i spełniliśmy oczekiwania, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Nowy sezon rozpoczniemy pewni siebie, a na dodatek wspierani przez nowych piłkarzy, którzy zintegrowali się z resztą zespołu.
– Jestem przekonany, że nasz skład jest wystarczająco dobry, aby sprostać wymogom Premier League i Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że utrzymamy tą świetną formę.
Szkot uspokoił też wszystkich martwiących się o Rafaela, który w meczu z Barceloną zagrał tylko siedemnaście minut. Brazylijczyk musiał przedwcześnie opuścić boisko po starciu z Sergio Busquetsem.
– Rafael ucierpiał w starciu z Busquetsem i musiałem go zmienić. Wszystko jest jednak w porządku – zakończył trener Manchesteru United.
simons: Podobno czerwony kolor pobudza wytwarzanie testosteronu i dlatego z psychologicznego punktu widzenia lepiej sie gra jak się jest ubranemu w czerwoną barwę.
Raiton: O ile sobie dobrze przypominam to Manchester w 2 finałach ligi mistrzów grał w strojach wyjazdowych i 2 razy przegrali, a tu graliśmy w domowych strojach i wygraliśmy. Może to ma jakieś znaczenie psychologiczne.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.