Fletcher: Chce zagrać przeciwko Anglii

- Chciałbym z nimi rywalizować. Nie mamy powodów, aby się bać, już kilka razy graliśmy z nimi. Mógłbym także trochę podenerwować na treningach Rooneya i Ferdinanda, z którymi gram na co dzień. Byłby to niesamowicie ważny mecz dla kibiców ze Szkocji - powiedział Fletcher.

Szkot ma także wielką nadzieję, że reprezentacja, w której jest kapitanem, osiągnie w przyszłości znaczące sukcesy podczas większych imprez.

- Pamiętam mecze barażowe do Mistrzostw Europy z 1999 roku, które toczone były na Hampden i Wembley, to było fantastyczne uczucie ich pokonać, ale w dwumeczu przegraliśmy za sprawą dwóch goli Paula Scholesa.

- Wierzę, że stać nas na miejsce barażowe. Musimy jednak próbować wygrać w każdym meczu, aby wiedzieć na czym stoimy. Od dziecka marzyłem, aby grać ze swoją reprezentacją w finałach Mistrzostw Świata czy Mistrzostw Europy i będę zawiedziony, jeżeli nigdy się to nie uda.

- Musimy jednak mieć świadomość, że możemy być rozlosowani do grupy śmierci, a tam może być ciężko. Nie ma wielu alternatyw będąc losowanym z czwartego koszyka, zwłaszcza po słabych występach w meczach towarzyskich.

- Są jednak i te dobre strony. Coraz więcej chłopaków gra na najwyższym poziomie w lidze angielskiej. Oni mogą być rdzeniem naszej drużyny. Przykładem jest Charlie Adam, który był znakomity w poprzednim sezonie - zakończył.