Zdaniem Paula Scholesa sprowadzenie na Old Trafford Luki Modricia byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem.
» Legendarny pomocnik Manchesteru United nie uważa, aby zastąpienie go było wielkim wyzwaniem dla sir Aleksa Fergusona. Scholes chętnie widziałby jednak na Old Trafford zawodnika pokroju Luki Modricia.
David Gill, wbrew wcześniejszym zapowiedziom sir Alexa Fergusona ogłosił, że na Old Trafford przyjdzie w tym roku jeszcze jeden piłkarz. Pod odejściu na emeryturę Scholesa, głośno i dużo mówi się o zatrudnieniu Luki Modricia.
Oprócz Chorwata, media widzą w Manchesterze jeszcze Wesleya Sneijdera oraz Samira Nasriego. Zdaniem Paula Scholesa cała trójka jest godna polecenia, ale to Mordić przykuł jego największą uwagę.
- Wszyscy ci zawodnicy, o których rozpisują się gazety, są godni uwagi i gry w Manchesterze United - przyznał były pomocnik United. - Trójka, o której jest ostatnio najgłośniej, to wspaniali piłkarze. Jednak z nich wszystkich, Modrić zadziwił mnie najbardziej. Zawsze, gdy graliśmy z Tottenhamem, Luka się wyróżniał.
- Nigdy nie ma gwarancji. Można kupić Sneijdera za 35-40 milionów funtów, a transfer po jakimś czasie okaże się niewypałem. Tak było, gdy poszedł do Realu - nie szło mu tam najlepiej, więc nigdy nie wiadomo.
Przyszłość chorwackiego pomocnika jest niejasna. Tottenham powiedział niedawno, że nie sprzeda swego zawodnika za żadne pieniądze, odrzucając tym samym ofertę Chelsea.
Mimo że Scholes bardzo chciałby zobaczyć 25-latka w składzie United, przyznaje, że szukanie swego następcy na siłę, mija się z celem. Paul twierdzi, że na krótko przed emeryturą nie był dla drużyny już tak ważny jak dawniej.
- Naprawdę nie sądzę, żeby zastąpienie mnie było jakimś wielkim wyzwaniem. W ostatnich czterech czy pięciu latach nie byłem już piłkarzem, o którym ludzie wypowiadaliby się z zachwytem.
- Nie strzelałem bramek, ani nie byłem kluczowym rozgrywającym niedługo przed emeryturą. Nie sądzę zatem, żeby trzeba mnie było zastępować.
- Nie byłem już kluczowym zawodnikiem w drużynie od kilku ładnych lat. Ani bramek nie strzelałem, ani ich specjalnie nie wypracowywałem.
Zdaniem Anglika, United zawalczy o kolejne mistrzostwo Anglii bez względu na to czy wzmocni środek pola, czy nie. Scholesy uważa, że Ferguson ma wystarczający skład, aby tego dokonać.
- Piłkarze obecnie grający w drużynie mają teraz szansę się pokazać - dodał. - Mając taki skład nie bałbym się o nic. Mamy wiele utalentowanych zawodników. Ryan Giggs świetnie sobie radził w środku w zeszłym sezonie. Darren Fletcher, Tom Cleverley, Anderson, Michael Carrick i Ji-sung Park - oni wszyscy mogą tam zagrać.
- Nie ma powodu do obaw. Myślę, że jesteśmy nadal tak silni jak dawniej, jeśli nie silniejsi - zakończył Paul Scholes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.