Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Gwiazdy MLS zbladły na widok Czerwonych Diabłów

» 28 lipca 2011, 04:48 - Autor: matheo - źródło: devilpage.pl
Manchester United bez większego wysiłku ograł Drużynę Gwiazd MLS 4:0 (2:0) w towarzyskim spotkaniu rozegranym na Red Bull Arenie w New Jersey. Ozdobą meczu była bramka Andersona, która padła po fantastycznej akcji Dymitara Berbatowa i Wayne’a Rooneya.
Gwiazdy MLS zbladły na widok Czerwonych Diabłów
» Manchester United ograł Drużynę Gwiazd MLS 4:0 w towarzyskim spotkaniu rozegranym w New Jersey. Ozdobą meczu była bramka Andersona, która padła po fantastycznej akcji Dymitara Berbatowa i Wayne’a Rooneya.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Drużyną Gwiazd MLS?
Sir Alex Ferguson mecz z amerykańskimi gwiazdami potraktował bardzo poważnie. Szkot desygnował do gry mocną jedenastkę, choć zabrakło w niej miejsca dla Javiera Hernandeza, który wciąż dochodził do siebie po wstrząśnieniu mózgu, którego doznał na wtorkowym treningu. Menadżer Czerwonych Diabłów postanowił również dać odpocząć Davidowi de Gei.

Pierwsze minuty spotkania należały do gwiazd MLS. Już w 6. minucie bliski pokonania Andersa Lindegaarda był David Beckham. Anglik w swoim stylu mocno podkręcił piłkę zza pola karnego, ale ta nieznacznie minęła bramkę Manchesteru United.

Na pierwszą groźną akcję w wykonaniu Czerwonych Diabłów kibice musieli czekać do 18. minuty. Anderson długim podaniem uruchomił Wayne’a Rooneya, ten zagrał wzdłuż linii końcowej boiska w kierunku Dymitara Berbatowa, ale w zamiarach gości połapał się bramkarz Faryd Mondragon.

Dwie minuty później gospodarze nie mieli już nic do powiedzenia. Kibiców na Red Bull Arenie finezyjną wymianą podań zachwycili Berbatow z Rooneyem. Anglik następnie wyłożył piłkę niepilnowanemu Andersonowi, a ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

Stracony gol zmobilizował Drużynę Gwiazd MLS do jeszcze odważniejszych ataków, przez co sporo pracy miał Lindegaard. Duńczyk za wszelką cenę chciał pokazać sir Aleksowi Fergusonowi, że ten w nadchodzącym sezonie może mu zaufać i efektownie bronił strzały Brada Davisa oraz Davida Beckhama.

Niektórzy z amerykańskich kibiców ustawiali się w kolejce po popcorn, kiedy padła druga bramka dla Manchesteru United. W ostatniej akcji pierwszej połowy Park Ji-sung z łatwością ograł Seana Franklina i mocnym strzałem w długi róg nie dał szans Mondragonowi.

W przerwie spotkania sir Alex Ferguson dokonał zaledwie jednej zmiany. Dobrze spisującego się Lindegaarda zastąpił Ben Amos. Szkocki menadżer znalazł również chwilę czasu na wymianę przyjacielskich uścisków z Davidem Beckhamem, który w przeciwieństwie do Thierry’ego Henry’ego wybiegł na boisko w drugiej połowie.

W 52. minucie fanom Czerwonych Diabłów przypomniał się Berbatow. Bułgar otrzymał znakomite podanie od Rooneya i postanowił przerzucić piłkę nad wychodzącym z bramki golkiperem. Pech chciał, że futbolówka odbiła się od poprzeczki. Dymitar pospieszył jednak z natychmiastową dobitką i podwyższył na 3:0!

Sir Alex Ferguson uznał, że trzy bramki załatwiają sprawę i w 60. minucie wprowadził na boisko aż sześciu zawodników. Szansę gry otrzymali: Michael Owen, Federico Macheda, Danny Welbeck, Tom Cleverley, Chris Smalling i Nani.

Na efekt w postaci bramki nie trzeba było długo czekać. Osiem minut później Danny Welbeck zdecydował się na mocny strzał zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od obrońcy gospodarzy, czym kompletnie zmyliła Tally’ego Halla.

Czerwone Diabły do końca spotkania kontrolowały przebieg spotkania. Przy większej koncentracji mistrzowie Anglii mogli wbić rywalom kolejne gole. Dobre okazje zmarnowali Danny Webleck i Patrice Evra.

Manchester United tegorocznej tournee po Stanach Zjednoczonych zakończy meczem z FC Barceloną. Spotkanie z mistrzami Hiszpanii zaplanowano na 31 lipca na godzinę 1.00 czasu polskiego.

Drużyna Gwiazd MLS – Manchester United 0:4 (Anderson 20’, Park 45’, Berbatow 52’, Welbeck 68’)

Drużyna Gwiazd MLS: Mondragon (Hall 46’ (Keller 83’)) – Franklin (Pearce 46’), Ream (Besler 76’), Olave (Cameron 38’) – Joseph (Beckerman 46’), Beckham, Davis (Jewsbury 62’), Convey (Ashe 62’) – Cummings (LaBrocca 46’), Henry (Wondolowski 46’), Bravo (Agudelo 82’)

Man Utd: Lindegaard (Amos 46’) – Evra, Ferdinand (Smalling 60’), Vidić (Fabio 72’), Jones – Park (Nani 60’), Carrick (Cleverley 60’), Anderson (Diouf 72’), Young (Welbeck 60’) – Berbatow (Owen 60’), Rooney (Macheda 60’)


TAGI


« Poprzedni news
Strach przed porażką motywuje Fergusona
Następny news »
Pierwszy remis rezerw, znakomity Kuszczak

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (108)


Klimaa: Demolka ;-) Chłopaki pokazali skąd wywodzi się futbol ;d bardzo fajny mecz, zawodnicy grają coraz lepiej..pozostaje czekać na pojedynek z City!
» 28 lipca 2011, 20:14 #21
sssexton90: Groszek jest kontzujowany ? Jak to się stało ? Bo coś tu piszecie a ja nic nie wiem...
» 28 lipca 2011, 15:03 #20
nysa94: Każdego można zastąpić, owszem Scholes był bardzo dobry ale taki gracz a nawet lepszy znów się trafić może... więc mówienie, że ktoś jest nie do zastąpienia jest błędne.
» 28 lipca 2011, 16:47 #19
subido: siemka wszystkim fanom Diabełków powiem tak,przeglądałem newsy i znalazłem 2 bardzo ciekawe oto one:
"Not the first time we've heard this rumour, but Goal.com says Inter Milan are awaiting Manchester United's move for Wesley Sneijder before pressing ahead with their attempts to sign Carlos Tevez."
i Drugi news:
"Manchester United are considering a move for 26-year-old Wolfsburg midfielder Diego, say an unlikely-sounding Insidefutbol."
Coś jest na rzeczy i podejrzewam,żę w związku z przerwą Chicharito sir Alex ściągnie nie tylko 1 z nich ale także spodziewałbym się kogoś nowego na szpicę.
Pożyjemy,zobaczymy...
» 28 lipca 2011, 12:58 #18
DahDah: Javier nie będzie gotowy na mecz z barceloną i w nim nie zagra.
» 28 lipca 2011, 14:07 #17
subido: Javier nie zagra przez ok.5tygodni jak podają wczorajsze źródła ESPN
» 28 lipca 2011, 14:27 #16
buhert: Panowie, nie oglądałem meczu - patrze na skład i mam pytanie

czy Jones grał na prawej obronie(?)

Jak się spisywał na skrzydle(?)
» 28 lipca 2011, 12:10 #15
sssexton90: Widać, że forma cały czas rośnie. Bardzo ładnie spisali się przede wszystkim Park, Berbatov, Carrick no i Anderson.

Bułgar według mnie na razie powinien być częściej naszym drugim wyjściowym napastnikiem a Hernandez wchodzić w drugiej połowie jako Joker.

Park ostatnio drybluje, że sam messi by się tego nie powstydził. Na pewno będzie bardzo ważnym zawodnikiem w naszej drużynie w przyszłym sezonie.

Carrick w defensywie super i w ofensywie również dużo dobrych podań.


Anderson zagrał jako typowy następca Scholesa. Rozgrywał pięknie jednak jeszcze musi popracować nad kondycją bo widać, że jeszcze jest zbyt ciężki.


Ogólnie jestem na razie pod wrażeniem atmosfery i stylu gry naszego zespołu, mam nadzieję że dzięki temu zaczniemy sezon on zwycięskiej passy.
» 28 lipca 2011, 11:49 #14
przemekk28: Jak tam Ando nasz rozgrywający :D ? No i Jones, który podobno w poprzednim meczu niezbyt się popisał ?
» 28 lipca 2011, 11:34 #13
DEPE: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.07.2011 10:37

Falubaz - Barca zagra tak samo mocnoeksperymentalnym skladem, a nawet slabszym, bo wypadl krol strzelcow 2 ligi hiszpanskiej Soriano ktory zerwal tylnie wiazadla wczoraj. Napewno na boisku nie zobaczymy Messiego, Alevesa, Xaviego, Puyola czy Mascherano. Nowego nabytku Alexisa tez nie bedzie. Szkoda, bo to fajnie zapowiadajacy sie mecz, no ale sparingi rzadza sie swoimi prawami. Pep glownie pokazuje mlodziez w tych meczach.
» 28 lipca 2011, 10:35 #12
wodzu117: Park jest bardzo dobry, chce mu sie grac, biega za piłką i walczy o nia jak malo kto, Anderson tez jest dobry.
» 28 lipca 2011, 10:16 #11
patrykmufc: piekny mecz!
a ja tak wciaz czekam na bramke ashleya younga ...
ladna 1 bramka!
GGMU!
» 28 lipca 2011, 09:32 #10
Janczar: Lepiej niż ostatnio. Miał 1-2 dobre wejścia środkiem.
» 28 lipca 2011, 09:45 #9
oldtrafford: Brawo za zwycięstwo tak trzymać UNITED.
» 28 lipca 2011, 08:28 #8
Wielbicielka: Dzisiaj o 22 na orange sport jest ten mecz:)
» 28 lipca 2011, 08:23 #7
nysa94: Znakomity występ! Becks genialny!
» 28 lipca 2011, 04:55 #6
Harry123: Mnie zastanawia czemu nie było gola Beckhama z wolnego. Może jestem ślepy, ale zdawało mi sie, że wpadła do bramki :P
» 28 lipca 2011, 04:51 #5
AgEnT: tylko boczna siatka ;)
» 28 lipca 2011, 04:52 #4
nysa94: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.07.2011 04:54

Koło słupka od baneru odbiła sie w siatkę tylną ;)
» 28 lipca 2011, 04:54 #3
AgEnT: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.07.2011 04:53

Ciekawy mecz, ładne bramki, dobra nasza gra.

Ps. Akcja meczu - sędzia liniowy w około 15 minucie przyjmuje na klate i go przełamało haha xD
» 28 lipca 2011, 04:51 #2
Najkmanus: na pewno dobry a Lindegard kozak i jeszcze welbecka trzeba pochwalić zresztą cały zespół dobrze zagrał
» 28 lipca 2011, 04:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.