"Dobrze znów być w Manchesterze"

Czerwone Diabły wygrały to spotkanie 4-1, a strzelcami goli dla United byli Michael Owen, Park Ji-Sung oraz właśnie Macheda, dla którego był to pierwszy występ w czerwonej koszulce odkąd wrócił z wypożyczenia z Sampdorii Genua.

– Ostatnie pół roku spędzone we Włoszech było dla mnie naprawdę trudne. Zacząłem całkiem dobrze, strzeliłem nawet bramkę, ale potem trener jakoś nie wybierał mnie do podstawowego składu. Było mi ciężko, bo zdecydowałem się na wypożyczenie mając nadzieję, że będę grał regularnie, a tak niestety nie było. Mimo to uważam, że przez te ostatnie sześć miesięcy sporo się nauczyłem i stałem się jeszcze lepszym piłkarzem – powiedział Macheda.

– Kiedy wróciłem do Manchesteru, zdałem sobie sprawę, że United to najlepszy klub na świecie. Porównując go z innymi drużynami, naprawdę dostrzegasz różnicę. Dlatego też jestem naprawdę szczęśliwy, że znów tu jestem i mam nadzieję, że podczas tego tournee uda mi się jeszcze coś ustrzelić – zakończył 20-latek.