W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Przebywający obecnie na tournee w USA Jonny Evans zapowiada, że w nadchodzących rozgrywkach powalczy o miejsce w składzie Manchesteru United.
» Irlandczyk zamierza udowodnić swoją wartość w nadchodzącym sezonie
Po znakomitym sezonie 2009/2010 przyszła kampania 2010/2011, która była dla młodego Irlandczyka sporym rozczarowaniem. Choć Evans wystąpił kilka razy w Premier League, a nawet w Lidze Mistrzów, to jego dyspozycja pozostawiała wiele do życzenia.
W efekcie pozycja Jonny’ego w drużynie znacznie osłabła i nawet po odejściu Wesa Browna i Johna O’Shea raczej nie będzie mógł liczyć na regularną grę.
Evans nie zamierza jednak się poddawać i przyznaje, że nie czuje się przytłoczony wyzwaniem, któremu musi podołać.
– Zawsze uważałem, że jeśli nie jesteś gotów na rywalizację o miejsce w składzie, to nie zasługujesz na bycie piłkarzem Manchesteru United – powiedział Jonny.
– Pobyt w tym klubie to jeden wielki test. To, czy go zaliczysz zależy tylko od ciebie – musisz bardzo się starać, aby tu zaistnieć, bo chętnych na twoje miejsce jest wielu.
Możliwe, że Jonny Evans dostanie szansę na grę już w meczu z drużyną New England Revolution, którym Czerwone Diabły zainaugurują swoje tournee w Stanach Zjednoczonych.
Mamy 5 środkowych i bardzo dobrze bo gdyby Smalling czasem miał zagrać z konieczności na prawej to mamy już "4" środkowych +/- kartka czy kontuzja jakiegoś innego i już zostaje "3".
Vidic + Ferdinand a zmienników mamy młodych (ale już w miarę doświadczonych Evans/Smalling/Jones).
Bardzo dobra i waleczna mieszanka młodzianów oddanych klubowi.
Pamiętajmy że Ferdinand już nie jest najmłodszy także Evans powinien u nas lata jeszcze zostać - takie jest moje zdanie :)
rafal11111: J.Evans to bardzo dobry młody stoper.Poprzedni sezon miał słaby ale sądzę że ten sezon w jego wykonaniu będzie dobry.Taka sama była sytuacja z Darronem Gibsonem który grał beznadziejnie a na koniec sezonu grał o wiele lepiej.Sądze że Evans powinien zostać!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.