ManUtdFun: - Nie ukrywam, że za Gibsonem nigdy nie przepadałem, więc nie będę za nim płakał :D
- Evans z tego co ja pamiętam miał tylko jeden udany sezon w United, chyba 2009/10, ale tego też pewny nie jestem. Nie ma szans na grę na środku, każdy wie dlaczego. Na boku też najlepiej sobie nie radzi, więc gdyby został siedziałby tylko na ławie, może grał w rezerwach :D
- Wesa mi bardzo szkoda, bo każdy pamięta jak świetnie zastępował Neville`a w sezonie 2007/08. Grał świetnie, był solidny, pewny, pomocny i aż chciało się go oglądać w akcji. Niestety dla niego, przyszly bracia Silva, z którymi przegrywa rywalizacje;/ na prawde mi go szkoda, bo w MU spędził wiele pięknych lat :)
- O`Shea też solidny zawodnik, który gdzie zostanie ustawiony tam zagra :D też wiele zostawił serca na boisku, wiele meczy rozegrał dla MU i bardzo bym chciał, aby został na OT. Byłby zmiennikiem Rafaela, który też musi odpoczywać :) mamy szczęście do kontuzji szczególnie obrońców, więc zawsze jeden się przyda, na dodatek taki doświadczony :)
O`Shea - zostań, Wes - też zostań Gibson i Evans - żegnamy was :)