» 16 czerwca 2011, 01:08 - Autor:
rogi - źródło: Sky Sports, mirrorfootball.com
Coraz bardziej zagmatwana staje się sytuacja Alexisa Sancheza. FC Barcelona przyznaje, że jest bliska pozyskania gracza Udinese, a agent piłkarza twierdzi, że to Manchester City prowadzi w tym wyścigu.
» Sanchez coraz bardziej rozchwytywany
Na początku tygodnia włoski klub twierdził, że Manchester City jest najbliższy pozyskania 22-latka. Sanchez łączony jest również z Juventusem, Interem , Realem Madryt i Manchesterem United.
Agent piłkarza powiedział jednak coś innego niż władze klubu. Stwierdził, że sytuacja jego klienta jest nadal otwarta, dzięki czemu media jako faworyta do zatrudnienia go przedstawiają Barcę.
Mistrzowie Europy i Hiszpanii od długiego czasu łączeni są z Chilijczykiem i wiceprezydent klubu jest przekonany, że Duma Katalonii osiągnie porozumienie z piłkarzem.
- Jesteśmy optymistami, ale to dopiero początek. Negocjujemy z Sanchezem - mówił Josep Maria Bartomeu dla La Tercera. - Wiemy, że jest wiele wart, to właśnie dlatego stoi po niego tak długa kolejka. Musimy kontynuować rozmowy. Zobaczymy co wydarzy się w ciągu kilku najbliższych dni.
Media spekulują, że sam zawodnik najchętniej przeniósłby się do Barcelony, jednak ostatnie słowo może należeć do Udinese.
- Najpierw musimy dogadać się z klubem - dodał Bartomeu.
Nieco inne wieści docierają od zarządu włoskiego klubu. Tam oficjalnie mówi się o największych szansach Manchesteru City na porozumienie z zawodnikiem, nawet mimo tego, że jego agent spotkał się z Davidem Gillem.
United zadeklarowało ponoć chęć przebicia 27-milionowej oferty Manchesteru City, jednak zarząd Udinese spodziewa się, ze licytację i tak wygra niebieski klub z Manchesteru.
- Myślę, że mamy 50% szans na to, że Alexis zostanie z nami w Udinese - powiedział Pozzo. - Mimo to, jeśli odejdzie, to myślę, że do Manchesteru City - mają największe szanse.
Udinese chce dostać za swoją gwiazdę przynajmniej 32 miliony funtów, a Pozzo spodziewa się, ze w aukcji wezmą udział Inter, Barcelona i Juventus. Póki co, te trzy kluby nie zdołały wysupłać ze swych kas tyle, co angielskie drużyny.
- Konkretne oferty, odpowiadające wartości piłkarza jeszcze do nas nie wpłynęły. Rozmawialiśmy z Interem, ale jeszcze nie padły żadne konkrety. Póki co, nic jeszcze nie jest wyjaśnione.
Oferta City okazała się słabsza niż zakładano, bowiem Wladimir Weiss nie zgodził się zostać kartą przetargową w transferze Sancheza. The Citizens chcieli zaoferować Włochom wartego 4.4 miliona funtów zawodnika plus gotówkę.
Słowacki skrzydłowy nie chce się jednak przenosić do Włoch - wolałby do Hiszpanii. Espanol jest nim wprawdzie zainteresowany, ale Mancini skupia się na zakupie Sancheza i raczej nie puści Weissa, gdy ten może się jeszcze przydać.
Według doniesień prasy, City jest w stanie zaoferować zawodnikowi 5-letni kontrakt i zarobki 100 tysięcy funtów tygodniowo. Są przekonani, że Sanchez skusi się na ich ofertę, mimo tego że południowiec chciałby raczej zostać we Włoszech albo przenieść się do Hiszpanii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.