TevezC: Słabi, słabi, bardzo słabi. Oglądałem mecz w towarzystwie kolegów... kibiców Man Utd i Barcelony. W pewnym momencie miałem ochotę rzucić kuflem i wyjść :/
Wstyd, po prostu wstyd. Jeżeli przez pierwsze 15 minut potrafiliśmy zdominować Barce, to powinno nam się też udać przez kolejnych 60 minut. Pressing nie był aż tak morderczy, żeby nasi oddychali rękawami po 20 minutach .
Jeżeli ktoś teraz mi powie, że nie potrzebujemy wzmocnień, to po prostu go wyśmieje. Na tą chwile mamy zdecydowanie za mało wartościowych piłkarzy. W każdej formacji Barcelona nas zdominowała. Tylko żal było Rooneya, który sam, jako jedyny miał ochotę ten mecz wygrać. Reszta była pogodzona z tym, że jest 3:1.
Nie potrafię zrozumieć tego, jak Barcelona nas zepchnęła pod własną szesnastkę :/ Nas, wielki Manchester United.
Jestem po prostu tak załamany, że tak wspaniała drużyna jak Czerwone Diabły, została po prostu zniszczona przez Hiszpanów. 3 strzały wciągu meczu, to nie jest za mało jak na mistrzów Anglii?
Rooney miał jednak rację... ta drużyna powinna bić się o wyższe cele...