Giggs niepocieszony po meczu z Austrią...

"Nie mogę uwierzyć, że ją dostałem. Przy stracie pierwszej bramki zawiniłem i prawdopodobnie przy drugiej" – powiedział Giggs.

"Nie można popełniać takich błędów na tym poziomie, ponieważ zawsze zostaniesz za nie ukarany. To były bardzo śmieszne bramki, aby je oddać. Momentami graliśmy całkiem nieĽle i jeżeli wykorzystywalibyśmy sytuacje to spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej."

Mecz z Austrią był 50 występem Ryana w reprezentacji narodowej. W dniu wczorajszym zadebiutował również w roli selekcjonera John Toshack. Choć gra mogła cieszyć to z wyniku nikt nie może być zadowolony.

Austriakom pomógł również arbiter spotkania – Paul Allaerts. Sędzia nie podyktował bowiem dwóch 'jedenastek' po ewidentnych zagraniach ręką.

"Byłem blisko całej sytuacji i myślę, że była ręka. Czasami jednak dostajesz rzut karny, a czasami nie. Nie wiem czy sędzia był w odpowiedniej pozycji aby wszystko widzieć, ale nie mamy na co narzekać."

"Mieliśmy wystarczająco dużo sytuacji, aby zdobyć bramkę. Dobrą rzeczą jest to, że kolejny mecz mamy już za cztery dni i musimy ten czas dobrze wykorzystać. Pokazaliśmy kilka dobrych elementów i przeniesiemy je do środowego spotkania" – zakończył Walijczyk.