Plany Richardson'a na przyszły sezon...

20-letni pomocnik w zespole z The Hawthorns pozostanie jeszcze do końca obecnego sezonu. Sir Alex Ferguson od dłuższego czasu upatruje w Angliku długoterminowego następcy Ryana Giggsa.

"Zdecydowanie chce powrócić do drużyny i w przyszłym sezonie spróbować występować regularnie w pierwszym składzie" – powiedział Richardson.

"Sir Alex powiedział mi, abym udał się do West Brom i nabrał trochę doświadczenia przed kolejnym sezonem. Obecnie moje występy są całkiem niezłe i mam nadzieję, że w przyszłych rozgrywkach będę grał regularnie."

"Bardzo się cieszę z mojego pobytu w West Brom. Gram na pozycji środkowego pomocnika, dlatego jest to poniekąd dla mnie nowość, ponieważ zazwyczaj występowałem na lewej flance. Cieszę się jednak z tego, że mogę grać."

Menadżer Manchesteru United w letnim oknie transferowym nie będzie miał wielkich funduszy na zakup nowych zawodników. Cały budżet został bowiem wykorzystany na zakup Wayne'a Rooney'a. Regularna gra Richardson'a w pierwszym składzie mogłaby być zatem dla Sir Alexa zbawienna.

"Kiedy słyszysz, że klub nie kupi nikogo w przyszłym sezonie to wiesz, że możesz dostać szansę gry w pierwszym składzie. Manchester United to wielki klub i w zespole będzie rywalizacja. Tak czy inaczej jestem na nią przygotowany."

Na środkowej pomocy Richardson może pokazać wszystkie swoje umiejętności. Młodego Anglika chwalił wielokrotnie szkoleniowiec West Bromwich Albion – Bryan Robson. Jeżeli wszystko nadal będzie szło dobrze, to być może Kieran zadomowi się również w kadrze reprezentacji Anglii.

"Grając na środkowej pomocy dostajesz więcej piłek, ale na lewej flance możesz wyrazić siebie i zdecydowanie więcej biegać. Lubię lewą pomoc i uważam, że przez nią mogę najszybciej przebić się do składu United."

"Zawsze świetnie jest móc grać dla swojego kraju i być może wkrótce dostanę się do pierwszej reprezentacji taki jest mój główny cel."

Richardson póki co musi zadowolić się grą dla reprezentacji do lat 21. We wczorajszym spotkaniu z Niemcami piłkarz Manchesteru United należał do wyróżniających się zawodników. Mecz zakończył się remisem 2-2.

Kieran przyznał, że był bardzo zadowolony, kiedy to Peter Taylor zadzwonił do niego w ostatnim miesiącu i poprosił, aby wystąpił w towarzyskim meczu z reprezentacją Holandii na Pride Park. Taylor to już trzeci trener pod skrzydłami, którego Richardson gra w tym sezonie.

"To wspaniałe. Czekałem na powołanie bardzo długi czas. Kiedy dostałem zaproszenie do gry w kadrze po raz pierwszy byłem bardzo szczęśliwy. Nie mogłem w to uwierzyć."

"W pewnym sensie menadżerowie są podobni, wszyscy chwalą swoich podopiecznych. Peter Taylor jest spokojny i trzyma się z chłopakami. W jedynym nie różnią się ani trochę. Chcą wygrywać!" – zakończył piłkarz Czerwonych Diabłów.