W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zdaniem Ryana Giggsa trudno jest wyróżnić w Manchesterze United tylko jednego zawodnika, który przyczynił się do dobrych występów drużyny w tym sezonie. Czerwone Diabły stoją przed szansą zdobycia dubletu – zwycięstwa w Premier League i Lidze Mistrzów.
» Ryan Giggs chwali zespołową postawę Manchesteru United
Pierwsze z trofeów piłkarze Manchesteru United mogą zagwarantować sobie już w sobotę. 19. tytuł mistrza Anglii trafi w ręce Czerwonych Diabłów, jeśli na Ewood Park z Blackburn Rovers wywalczą oni przynajmniej jeden punkt.
– Ten sezon to sukces całej drużyny. Jeśli poprosilibyśmy dziesięć osób o wskazanie najlepszego piłkarza w obecnych rozgrywkach, to prawdopodobnie otrzymalibyśmy dziesięć odpowiedzi – twierdzi Giggs.
– Jest Nani, którego docenilibyśmy za bramki i asysty, Dymitara Berbatowa za bramki, Javiera Hernandeza za niewiarygodny pierwszy sezon, Nemanję Vidicia za to, że jest wspaniały jak zawsze, Antonio Valencię, który wrócił po kontuzji w kluczowym momencie oraz Edwina van der Sara za konsekwentną grę.
– Lista jest długa i nie można powiedzieć, że był tylko jeden piłkarz, który się wyróżniał.
Giggs dodaje również, że jeśli Manchester United przypieczętuje na Ewood Park tytuł mistrza Anglii, to będzie to trofeum jak najbardziej zasłużone.
– Jest wiele powodów, dla których zasługujemy na mistrzostwo Anglii. W tym roku mieliśmy kilka wspaniałych meczów, ale były także spotkania, w których musieliśmy ostro walczyć o końcowy rezultat.
– Nie dzielimy jednak jeszcze skóry na niedźwiedziu. Mamy jednak spore szanse na mistrzostwo – dodaje Walijczyk.
Klimaa: Do listy dodałbym jeszcze Ryana, genialna druga cześć sezonu.
Ale fakt, cała drużyna grała równo, wielu zawodników zaprezentowało światowy poziom.
różnica była tylko w ilości strzelanych bramek przez jednego zawodnika, ale i tak większość piłek dostawał jak na tacy i cały zespół pracował na to żeby on dokładał nogę... bo psychikę to on ma beznadziejną i zawsze rozczarowuje w najważniejszych meczach ( wiesz coś o tym po GD)
MU od lat jest wielkim kolektywem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.