Antonio Valencia przyznaje, że jest bliski powrotu do formy, którą prezentował przez fatalnym złamaniem kostki we wrześniu ubiegłego roku.
» Antonio Valencia przyznaje, że jest bliski powrotu do formy, którą prezentował przez fatalnym złamaniem kostki we wrześniu ubiegłego roku. Ekwadorczyk z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej.
Straszliwa kontuzja nie powstrzymała Ekwadorczyka przed powrotem na boisko. Od prawie trzech miesięcy Valencia z powodzeniem występuje w pierwszym składzie Czerwonych Diabłów, choć jak sam przyznaje, miał trochę obaw.
– Początkowo myślałem, że stracę swoją szybkość. Rozmawiałem jednak z fizjoterapeutą, który zapewnił mnie, że wrócę do pełni formy. To dodało mi sporo pewności siebie – mówi Valencia cytowany przez dziennik The Sun.
– Kiedy byłem kontuzjowany, to siedziałem w domu, oglądałem mecze i zastanawiałem się, co ja bym zrobił będąc na tej pozycji. Poprzednio moja najdłuższa przerwa trwała około trzy miesiące. Tym razem musiałem czekać pięć, więc było trudno.
– Teraz prawie wróciłem do stuprocentowej dyspozycji i jestem zadowolony, że mogę grać w ważnych meczach. Treningi z chłopakami i gra w ekscytujących meczach sezonu; nie można chcieć więcej.
– Futbol jest całym moim życiem i być może nie doceniałem tego tak bardzo przed kontuzją. Teraz cieszę się każdym treningiem i każdym meczem – dodaje Valencia.
SzYnA: tylko przyadłoby się urozmaicić troszke swoj bagaż zwodów. prawie wszyscy wiedzą że będzie szedł na prawą noge, wysunie piłke pare metrów i wrzuci, schodzenie do srodka tez by sie przydało. myślę że na przyszły sezon będzie już w 100 % dobrze ;]
SzYnA: wachlarz to tylko jedna z przenośni, równie dobrze mówlbym powiedzieć że Valencia móglby w końcu otworzyć swoją szafę z trickami i coś nam zaprezentować ;) bardziej zle by bylo gdybym napisał wachlarz doświadczeń
kckMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.05.2011 01:13
Jedyne co mnie irytuje prócz Kuszczaka to Brown. Niecały rok, dwa lata temu znaczył dla nas sporo, a teraz przez jakieś statystyki niedostanie medalu. Żenujące!
Edwin gra wszystkie mecze w lidze, a Tomek nie dostał szans nawet w odpowiednich spotkaniach, tak jak mecze z:
Klimaa: Jest w świetnej formie, strach pomyśleć co się stanie jak będzie grał na 100%. Jeden z najlepszych transferów ostatnich lat. Nikt nie tęskni za Cristiano, Valencia gra zespołowo, a te jego wrzutki..;d
Accord: Weźcie pod uwagę że on zagrał tylko w 10 meczach ligowych w tym sezonie, w pewien sposób to jest powód dla którego dopiero w 36 kolejce zapewniliśmy sobie tytuł :) Bez kontuzji tytuł mielibyśmy już od połowy kwietnia :)
przemekk28: Po tak ciężkiej kontuzji dojść do takiej formy to na prawdę trzeba być klasowym piłkarzem. I taki jest Antonio, można nawet stwierdzić, że jest jeszcze lepszy !
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.