Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Moyes zadowolony pomimo porażki

» 23 kwietnia 2011, 19:06 - Autor: Biafra - źródło: yahoo.com
Po porażce z Manchesterem United trener Evertonu David Moyes był zadowolony z postawy swoich zawodników, lecz zawiedziony z wyniku sobotniej potyczki.
Moyes zadowolony pomimo porażki
» Trener Evertonu ubolewa nad stratą gola w końcówce meczu
Drużyna z Liverpoolu dzielnie broniła się przed atakami podopiecznych sir Alexa Fergusona, jednak brak skupienia w jednej akcji sprawił, że z Old Trafford wyjechała bez dorobku punktowego.

- Przyszło nam zmierzyć się ze znajdującym się w bardzo dobrej dyspozycji Manchesterem United - przyznał Moyes. - To drużyna, która potrafi wykorzystać moment nieuwagi i tak też stało się dzisiaj. Walczyli do końca, co przyniosło oczekiwany przez nich efekt.

- Przez większość spotkania nie odstawaliśmy zbytnio od zespołu, który walczy o mistrzostwo kraju, a to bardzo mnie cieszy.

- Mój pomysł na ten mecz nie do końca wypalił, gdyż nie udało nam się zdobyć bramki. Próbowaliśmy z nimi zagrać otwarty futbol, za co zostaliśmy skarceni w samej końcówce spotkania - zakończył menadżer Evertonu.


TAGI


« Poprzedni news
Evans: Już przestałem wierzyć w zwycięstwo
Następny news »
Chicharito zachwala grę zespołową

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (20)


slowak: kazdy byl by zadowolony z porazki tylko 1-0 z manchesterem :D
» 26 kwietnia 2011, 19:56 #19
Paps: Nie wiem o jakim otwartym futbolu Evertonu mowi Moyes,bo ja go w tym meczu nie zauwazylem.
Murowali bramke prawie caly mecz,a gdy sie bronisz w ten sposob na Old Trafford zwykle tracisz w koncu bramke,czy to w 84 czy w 90+4 i wyjezdzasz swoim autobusem z zerowa zdobycza punktowa.
» 24 kwietnia 2011, 11:36 #18
bondar: To nie byl otwarty futbol ,bo momentami Everton byl zamkniety jak w zamku hokejowym:).Gdyby zagrali otwarty futbol to przypuszczam ze na 1:0 by sie nie skonczylo:).
» 24 kwietnia 2011, 09:53 #17
Master6662: Aha , jeszcze niech powie że byli nam równi , broniąc się i murując bramke...
» 24 kwietnia 2011, 00:39 #16
75th: Obrona całą drużyną to nie jest otwarty futbol :P
» 24 kwietnia 2011, 00:09 #15
Przemo07: Każdy tak gada po meczu na Old Trafford ;P xD
» 23 kwietnia 2011, 23:41 #14
Taurus: Niech cierpią
» 23 kwietnia 2011, 23:04 #13
Bovver: otwarty football był na całym boisku ale nie pod ich bramką gdzie postawili autobus czasem sie urwali z tego autokaru i tyle...
» 23 kwietnia 2011, 21:38 #12
GiorgioB: Jeżeli tzw"Parkowanie autokaru" we własnym polu karnym to gra w otwarty futbol to ja życzę powodzenia . Zawsze uważałem ze Moyes to dobry trener, może nie wybitny ale dobry , ale teraz widzę ze są pewne terminy odnośnie piłki których nie do końca pojmuje . Everton w obronie zagrał ładnie ale to wszystko. Cieszy mnie zwycięstwo naszych Diabłów bo to ważne 3 pkt. Glory Glory Man United !!
» 23 kwietnia 2011, 20:29 #11
Maro107: Everton zagrał dobry mecz. Niby nie było tego widać, bo Manchester cały czas był na ich połowie, ale właśnie... Cały czas! Przede wszystkim fantastyczna dyspozycja obrońców, którzy czujnie blokowali strzały i tworzyli "bardzo ładne akcje defensywne", przez co Diabły nie miały łatwego zadania. To tym bardziej cieszy, że potrafimy rozbić dobrą obronę.

Glory Glory Man United!
» 23 kwietnia 2011, 20:24 #10
oldtrafford: Tak Everton grał bardzo dobrze mimo iż prawie przez cały mecz się bronił przed Manchesterem to mecz był rewelacyjny.
» 23 kwietnia 2011, 20:05 #9
jab0l: danielos hehe :>>
» 23 kwietnia 2011, 20:05 #8
listek007: Jest zadowolony z tego antyfutbolu który zagrała jego ekipa? Postawili autobus w swojej bramce, w ogóle nie atakowali i to ma być dobry futbol? Gdy drużyna tak gra to w końcu MUSI stracić gola prędzej czy później. Brawa dla Czerwonych Diabłów za mega determinację.
» 23 kwietnia 2011, 19:51 #7
SzYnA: widze że odkąd Murinho genialnie wyeliminował Barce swoim Interem modne jest anty futbol i autobus, ale piłka nożna to nie tylko bramki to taktyka! Inter wygrał bo miał w tym, meczu lepszą taktykę, drużyna gorsza, zawodnicy nie tak prestiżowi ale wygrali, tutaj Everton miał podobną taktykę, ale jak Moyes powiedział skarciliśmy ich ;]
» 23 kwietnia 2011, 20:14 #6
fat1xd: Dokładnie, popieram SzYnĘ... Po to są obrońcy na boisku żeby bronić. Football to nie tylko atakowanie, umieć bronić też potrzeba. Do tego Everton jest usprawiedliwiony kontuzjami swoich zawodników odpowiedzialnych za parcie do przodu. Śmieszy mnie jednak tekst, że próbowali grać z nami otwarty football, hehe. :D
» 23 kwietnia 2011, 20:56 #5
listek007: Zgadzam się panowie że bronić też trzeba umieć i jest to wielka sztuka, ale zwróćcie uwagę na to że Inter zagrał wtedy genialnie w pierwszym meczu kiedy wygrał z Farcą 3:1 a na Camp Nou już nie miał wyjścia i to był prawdziwy geniusz jak zagrali w defensywie. Jednak w dzisiejszym meczu Everton nie umiał wymienić w środku pola kilku podań, oddał chyba tylko kilka strzałów na bramkę z czego może jeden był groźny więc taka gra to zupełnie co innego... My też kiedyś murowaliśmy się na Camp Nou czy na innych wyjazdach, ale potrafiliśmy sobie stworzyć tam kilka sytuacji i dużo takich meczów to były zwycięstwa... W tym przypadku to była próba wywiezienia na chama remisu przez piłkarzy Moyesa za co zostali słusznie skarceni.
» 23 kwietnia 2011, 21:57 #4
Marcindst13: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.04.2011 19:11

jak jest taki zadowolony to mug nam dac jeszcze 2-3 gole hehe :D ale tak na prawde jego ekipa ladnie zgrala
» 23 kwietnia 2011, 19:10 #3
mrk: lol to tak wygląda otwarty futbol? Chyba według Moyes'a:)
» 23 kwietnia 2011, 19:09 #2
danielos97: I wszyscy są zadowoleni :)
» 23 kwietnia 2011, 19:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.