Nawet w obliczu kontuzji Carlosa Teveza Nemanja Vidić nie będzie spał spokojnie przed sobotnim meczem z Manchesterem City w półfinale FA Cup.
» Vidić nie zamierza lekceważyć piłkarzy City
W poniedziałkowym spotkaniu z Liverpoolem Tevez nabawił się kontuzji ścięgna udowego, która prawdopodobnie wykluczy go z udziału w jutrzejszych derbach. Brak kluczowego gracza byłby dla City sporym osłabieniem. Jeżeli Argentyńczyk nie zdąży wykurować się na sobotni mecz, szkoleniowiec The Citizens będzie musiał postawić na duet Balotelli – Dzeko.
Jednakże Bośniak zdobył zaledwie cztery bramki odkąd trafił do Manchesteru City w styczniu tego roku, a ponadto w ostatnich sześciu występach nie trafił do siatki.
Balotelli zdobył już co prawda dziesięć goli w tym sezonie, ale nie pokonał bramkarza rywali od siedmiu spotkań.
Mimo to, Vidić uważa, że The Citizens mogą popsuć marzenia United o zdobyciu Potrójnej Korony w tym roku.
– Nie uważam, że brak Teveza daje nam wielką przewagę nad City. Oprócz niego mają jeszcze wielu klasowych napastników. Nigdy nie lekceważymy piłkarzy, przeciw którym gramy. Zawsze okazujemy im szacunek – wyznał Vidić.
– Carlos to świetny gracz, ale to samo można powiedzieć o Edinie Dzeko i Mario Balotellim. Będzie ciężko. Włoch to dobry zawodnik, który ma wiele do zaoferowania; dobrze panuje nad piłką i jest silny fizycznie. Każdy potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w nowej drużynie, ale on już pokazuje się z dobrej strony.
– Jeżeli chodzi o Dzeko, to różni się on od Teveza. Bośniak to lis pola karnego, który cały czas czyha na futbolówkę i wykańcza dośrodkowania. Jest typowym egzekutorem. Natomiast Tevez lubi rozgrywać piłkę i często się po nią cofa. Owi piłkarze grają inaczej, jednakże obaj są bardzo groźni.
– Nie ma napastnika, przeciw któremu lubię grać. Kimkolwiek by on nie był, jeśli dam mu choć cień szansy na zdobycie gola, wykorzysta to. Gdybyś zapytał mnie, przeciw komu z trójki Tevez – Balotelli – Dzeko gra mi się najłatwiej, nie potrafiłbym udzielić odpowiedzi.
Podczas swojego 5-letniego pobytu w United Vidić zdobył już Puchar Europy, trzy mistrzostwa Anglii i dwa puchary Carling Cup, jednakże w finale FA Cup jeszcze nie grał. Serb uważa jednak, że chęć zdobycia tego trofeum jest większa w przypadku Manchesteru City, który nie wygrał niczego od 35 lat.
– Kliku piłkarzy United nie zdobyło jeszcze FA Cup i jest to jeden z priorytetów. Jednakże chrapkę na ten puchar ma także Manchester City. Ta drużyna ma obsesję na punkcie zdobywania trofeów i bardzo chce odnieść swój pierwszy sukces, odkąd wydała olbrzymie pieniądze na wzmocnienia - stwierdził Vidić.
– Czeka nas trudny mecz. Piłkarze będą walczyć o każde źdźbło trawy. Nieważne, jak wygląda nasza gra; zależy nam na zdobywaniu pucharów. Jesteśmy w gazie i musimy to wykorzystać.
– W ciągu ostatnich pięciu lat osiągnęliśmy naprawdę wiele, zawsze byliśmy na szczycie. Dlatego też każdy zespół grający przeciwko United chce zaprezentować się jak najlepiej. Nie inaczej jest w przypadku City, oni są zdeterminować, aby nas pokonać. Tym bardziej cieszy nas fakt, że kilku piłkarzy wróciło po kontuzji. Teraz możemy pozwolić sobie na roszady w składzie i oszczędzać poszczególnych zawodników, aby móc skutecznie walczyć na wszystkich frontach.
– W tym momencie najważniejsze jest, aby wszyscy piłkarze byli gotowi do gry w nadchodzących spotkaniach – zakończył Vidić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.