W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney nie ukrywa swojej radości związanej z wysoką formą, którą prezentuje od początku tego roku. Anglik na dobre pozbierał się po kiepskiej pierwszej połowie sezonu.
» Wayne Rooney nie ukrywa swojej radości związanej z wysoką formą, którą prezentuje od początku tego roku. Anglik na dobre pozbierał się po kiepskiej pierwszej połowie sezonu. – Jestem zachwycony – mówi Wazza.
Wpływ na gorszą postawę Rooneya na początku rozgrywek miały przedłużające się negocjacje w sprawie nowego kontraktu, a także deklaracja Anglika o opuszczeniu Old Trafford.
Obecnie sytuacja jest zupełnie inna – Wayne Rooney w ostatnich trzynastu spotkaniach zdobył dziesięć bramek. Ten rezultat przyczynił się w dużej mierze do tego, że Czerwone Diabły wciąż liczą się w walce o Potrójną Koronę.
– Jestem zachwycony, każdy dobrze wie jak trudny był to sezon. Jednak od nastania nowego roku sprawy mają się znacznie lepiej. Gram na innej pozycji, gdzie częściej jestem przy piłce i mogę dyktować tempo gry – powiedział Wazza.
Wayne nie tylko strzela ale i asystuje. W tym sezonie otwierał drogę do bramki swoim kolegom aż jedenaście razy, co daje mu miejsce w ścisłej czołówce klasyfikacji najczęściej asystujących piłkarzy.
– Od dawna powtarzam, że stwarzanie okazji i asystowanie jest wspaniałe. Zawsze gdy ktoś wypracuje dla mnie sytuacje, od razu mu dziękuję.
Zaakceptował karę
Anglika zabraknie niestety w półfinale Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi City, po tym jak została na niego nałożona kara dwóch meczów, za wulgarne wyrażanie radości po strzeleniu trzech bramek w spotkaniu z West Hamem. Chociaż Wazza przyznaje, że decyzja Angielskiej Federacji Piłkarskiej była słuszna, to opuszczenie derbowego starcia jest dla niego bardzo rozczarowujące.
– Musicie mnie zrozumieć. Nie byłem do końca świadomy, tego co robiłem. Euforia po strzeleniu trzech goli wzięła nade mną górę. Gdy tylko ochłonąłem przeprosiłem za moją reakcję. Akceptuje karę i trzymam kciuki za chłopaków, aby wywalczyli miejsce w finale.
Sir Ryan Giggs
Rooney nie szczędził komplementów swoim kolegom z drużyny po wygranej nad Chelsea, która dała Manchesterowi United awans do półfinału Ligi Mistrzów.
– Wszyscy zagrali bardzo dobrze w tym dwumeczu i uważam, iż zasłużyliśmy na ten awans. Myślę, że mamy duże szanse, by znaleźć się w finale. Trener otworzył drzwi do pierwszego składu młodym chłopakom i to skutkuje, bo robimy duże postępy jako drużyna.
– Gra Giggsa była naprawdę rewelacyjna. To wspaniałe mieć możliwość gry z nim w jednym zespole. To geniusz w swoim fachu i to tylko kwestia czasu, kiedy będziemy się zwracać do niego sir Ryan Giggs. Ze Scholesem jest podobnie. Najlepszy piłkarz z jakim przyszło mi grać. Wszystkie jego cechy są na najwyższym poziomie – dodał Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (76)
ChelseaNooby: Ciekawostka:
W meczu z Chelsea Van der Sar przebiegł 5,176 metrów a piłkarz który kosztuje 50 mln czyli Torres 5,112 metrów śmiech na sali ;]
eKB: Witam! Jestem nowy na stronie mam nadzieje na ciepłe przyjęcie :).Kibicuje ManUtd od 2004r.. Co do Rooneya to ostatanio gra koncertowo oby tak dalej
Klimaa: Zespół go potrzebował, z taką grą Schalke powinno być formalnością (ale nie należy ich lekceważyć) a na Wembley mamy szansę pokonać Barcelone, musimy wyciągnąć wnioski z przegranego finału w Rzymie..
Deluxe: Myślę, że tą jego radość z gry widać w każdym jego ruchu. Nareszcie widzimy go takiego, jakim go pokochaliśmy. Bardzo się cieszę z powrotu tego starego, dobrego Roo.
Sadas: Szczerze mówiąc to Rooney stara sie teraz bardziej i pracuje na boisku jak nikt, nie znam drugiego takiego napastnika + te fenomenalne podania a no i bramki strzela, asysty zalicza - dosłownie wszystko. Zaryzykuje stwierdzenie, że chce mu sie grać bardziej i mu to wychodzi lepiej niż w poprzednim sezonie w którym strzelał tyle bramek.
Werker999: Mam ogromną prośbę, czy dałby radę ktoś wyczuć idealny moment na tapetkę kiedy Chicha zdobył gola i przejechał się na kolanach po boisku? Bo wygląda to bosko i warte jest umieszczenie tego na pulpicie.
Co do tematu to Roo gra o wiele lepiej niż na początku sezonu, a co najważniejsze strzela więcej goli.
daw7: Rooney nareszcie jest w takiej formie jakiej pragnęli kibice i on sam. Mam nadzieję, że jeszcze wiele razy będziemy się cieszyć z jego bramek w tym sezonie ;) a z tym sir Ryanem to ma całkowitą racje ;D
felix43:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2011 19:51
Grzybek 3322 wkońcu jakiś kibic Chelsea pokazuje że umie docenić przeciwnika co do meczu to był naprawdę świetny po golu Drogby zacząłem się bać o wynik ale piękna odpowiedz no i półfinał
Rooni126: gdyby on gral jako wysuniety napastnik to by mial bramke co mecz chyba a tak to gra niby cofnietego napastnika a tak naprawde rozgrywajacego mimo ze sobie radzi to mi sie to nie podoba wkoncu to napastnik..
grzybek3322: Jestem kibicem Chelsea dla jasności.
Po pierwsze gratuluję wam dostania się do półfinału Ligi Mistrzów.
Będę trzymał za was kciuki w drodze po Puchar. Kibice w Anglii trzymają się razem w Europejskich pucharach nawet jeżeli byliby to "wrogie" sobie kluby.
Mam też nadzieję, że zmiażdżycie w końcu tą Barcelonę, bo zaczyna mi działać na nerwy! Uważają się za bogów piłki nożnej. Wciąż nie mogę przeboleć półfinału z Barceloną. Po prostu szczęściarze i tyle! Byliśmy dużo lepsi!
Martin: Dzięki za miłe słowa. Ja również uważam, że w Europie fani angielskich zespołów powinni trzymać się razem i co najważniejsze, my również mamy już po dziurki w nosie globalizacji "Wielkiej Barcelony". Wierzę, że nasi zawodnicy udowodnią w tym sezonie, że to angielski futbol rządzi w Europie. Pozdro :)
suzer7: Kurde, ja jakoś boję się najbardziej Schalke. Nawet Barcelona ze swoją nową gwiazdką Bimberem nie straszna mi aż tak ;). Już wolałbym Barcę w półfinale niż Schalke. Przez ten klub możliwe, że się nie zemścimy na Messo-Bimbero-Xavio-Iniesto-itd. potęgę. Nie wiem, wg mnie Schalke ma szansę nawet na zdobycie Ligi Mistrzów, jeśli by miało nas wyeliminować to chciałbym aby zmierzyła się w finale z Barcą i aby Raul strzelił bramkę z volleya z 40m w samo okienko.
PS: Sry, zapomniałem, że Barca ma na drodze jeszcze Real lub Tottenham ;)
Martin: No stary, dokładnie masz rację. Takich zespołów jak Schalke na tym etapie nigdy nie wolno lekceważyć. Patrząc na ekipę z Gelsenkirchen od razu na myśl przychodzi mi sezon 2003/2004, w którym to wspaniałe AS Monaco wyeliminowało takie ekipy jak Chelsea Londyn i Real Madryt (niestety w finale uległo drużynie FC Porto :/). Co prawda ówczesna ekipa Didiera Deschamps'a z takimi gwiazdami jak Evra, Giuly, Morientes czy Prso na czele grała lepszą piłkę niż dzisiejsze Schalke jednak nie zapominajmy, że Niemiecki zespół nie tylko "prawdopodobnie" wyeliminuje Inter ale odesłał też do domu Valencię, która w grupie wałczyła z United jak równy z równym. Podsumowując, kluczem do zwycięstwa jest pełna koncentracja i nie lekceważenie rywala. Jedno wszak jest pewne - emocji w półfinałach nie zabraknie :)
FredTheRed: co do Barcelony.... a kto powiedział, że będzie w finale? musi pokonać Real w półfinale. Real, który żegna się z mistrzostwem kraju i jest w***wiony. ja bym tych ściurów mimo wszystko nie skreślał bo kto wie, czy nie zobaczymy Krystyny na Wembley.
wrobel1992: Grzybek z tym "trzymaniem sie angielskich klubów się mylisz poniekąd. Np gdy MU grał z Farcą w finale LM to wszyscy kibice Looserpoolu chodzili w koszulkach farcy...
Martin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2011 22:48
Coś w tym jest ;) w każdym razie My i Live jesteśmy rywalami na śmierć i życie, nienawidzimy się zaś stosunki z Chelsea mimo wszystko stoją na nieco łagodniejszym poziomie jeśli można tak to nazwać.
grobla95: No ale gdyby Farsa miała grać w finale LM z Chelsea to na 100% bym kibicował smerfom... Z resztą kibicowałbym każdej drużynie, byle nie Barcelonie !
KingCantona: Owen?? Nie ma nawet takiej opcji... Berba musi zagrać! Nie widzisz jak gra drugi napastnik jeśli w składzie jest Chicharito jeśli nie to mogę CI pożyczyć okularów a Owen do tej roli napewno się nie nadaje??
PaToManU: No może go brakować w półfinale z City ,ale damy rade ! Mamy sir Ryana Giggsa ,do tego w świetnej formie Nani ,na ataku może zagrać Hernadez z Berbą i 3 dostaną :) City to nie Barca ,że jeden zawodnik to osłabienie ,tutaj bez Rooneya i nawet Naniego bylibyśmy lepsi od City ;)
Bartaman:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2011 18:33
Heh, wydaliśmy 20 mln, a on ma 20 lat. To tak jak ta promocja w Vision Express, tylko trochę odwrotnie, bo w Vision Express dostajesz tyle złotych zniżki ile masz lat, a w futbolu kosztujesz tyle milionów ile masz lat xD
oscarosa: Roo gra teraz wspaniale , ale zawsze mam watpliwości czy on serio chcial odejść z Manchesteru czy to wszystko było po prostu perfidną zagrywką w celu dostania lepszego kontraktu.. Mam mieszane uczucie i coś czuje że odejdzie od nas w przeciagu kilku sezonów , no ale swoje zrobi mam nadzieje , czyli nastrzela dla nas mnóstwo bramek:) Jak narazie jest w super formie i oby zaprowadził nas do potrójnej korony:D
[ Mam do sprzedania nową, oryginalną koszulkę meczową Czerwonych Diabłów w rozmiarze xxl , prosze zainteresowanych o maila (oscarosa@wp.pl) ]
JRI: Witam Was, mam pytanie, czy ktoś kto był na meczu Manchesteru mógłby się ze mną dogadać, chodzi mi parę odpowiedzi na moje pytania, byłbym bardzo wdzięczny, zostawiam gg. 2398195
18Lukasz78: Roo wrócił w najlepszym momencie do formy.Ciągnie gre United z przodu wraz z Nanim a Chicharito tylko wszystko wykańcza,nie zapominajmy że na ławce jest jeszcze Dymitar więc przyszłość widzę w kolorowych barwach;a dokładnie diabelskich kolorach ;)
Roo10ney: Możemy nawet niczego nie wygrać, jestem dumny z Czerwonych Diabłów w tym sezonie! Szczególnie z Rooney'a, który się pozbierał i teraz zapewne będzie tylko coraz lepiej!
Co ja pisze... Zdobędziemy POTRÓJNĄ KORONĘ!! :D
golbus: no powoli wraca stary dobry Roo;) chciałbym zeby w tym roku zdobył złotą piłkę, stac go na to, i jeśliby Manchester wygrał lige mistrzów( chodż oczywiście najważniejsza jest PL) bardzo by mu to pomogło w zdobyciu tego trofeum...z biecierpliwością czekam na derby, zawsze mnie te mecze nakręcają, chciałbym znależc sie no OT z innymi wiernymi bracmi i drzec chałape ile wejdzie:D wracając do tematu mówie Wam że Wazza zapewni nam winner w Premiership. GLORY GLORY MUU!!:)
ManUtdFun: Wrócił nasz dobry, staryRooney :) na szczęście :) teraz każdy mecz jest na wage zlota, czy to w LM czy w Premier League. Odnośnie niedzielnego meczu, to jhestem optymistycznie nastawiony. Nie zagra Wazza, ale w City nie zagra Tevez :) na dodatek City ostatnio mają chyba jakiegoś doła, ciągle baty dostają np: od L`poolu :D chociaż nic już nie mówie, bo tez z nimi przegraliśmy :D
Prawda jest taka, że jak wygramy niedzielne derby, Puchar Anglii powienien być nasz, bo wątpie, byśmy w fianle przegrali ...ze Stoke czy Bermingham (bo oni chyba są w drugiej parze).
Mistrzostwo raczej mamy w kieseni, a Champions League.... się zobaczy :D Na pewno Rooney bardzo pomoże w zdobycie tego trofeum.
Sir Ryan Giggs - kewsta kilku lat, tak sądze :D
GLORY GLORY MAN UNITED!
kambodz: Jego forma nadeszła w najlepszym momencie sezonu;) to on kreuje grę naszego kochanego klubu. Można mu nawet wybaczyć to, że chciał opuścić Old Trafford i myślę, że to właśnie w MU zakończy swoją karierę;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.