Kleberson powraca
» 21 marca 2005, 15:00 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Kleberson jest już w pełni sił i niedługo powróci do gry w Manchesterze United. Mistrz Świata z 2002 roku miał wystąpić w meczu z Fulham, jednak Sir Alex Ferguson postanowił dać mu jeszcze trochę odpocząć. 25-letni Brazylijczyk wciąż nie pokazał kibicom United na co go stać. Jak do tej pory ani razy w barwach Manchesteru United nie rozegrał tak dobrego spotkania jak w reprezentacji Brazylii.
Jednak teraz to wszystko ma się zmienić. Ferguson zapewnia, że Kleberson wreszcie się odnajdzie. Widać, że Szkot daży go niesamowitym zaufaniem i naprawdę w niego wierzy. Brazylijski pomocnik jest już 18 miesięcy na Old Trafford. Do Anglii przyszedł za 5.9 mln funtów z Atletico Paranaense.
"Kleberson powrócił do treningów i widać, że jest już w pełni zdrowy. Ostatni trening pokazał, że jest naprawdę dobrym graczem. Ma wielki talent." - powiedział Ferguson.
Brazylijczyk ma niesamowitego pecha odkąd dołączył do Manchesteru. Najpierw miał problem z plecami. Wyzdrowiał, żeby zrobić sobie coś z kolanem. I ostatecznie, kiedy wydawało się, że nic już mu się nie przytrafi, w grudniu w ćwierfinałowym meczu Carling Cup z Arsenalem skręcił kostkę.
Manchester pozwolił mu wrócić do Brazylii na operację. W czasie pobytu w swojej ojczyĽnie agent piłkarza, Marco Antoni da Silva, rozmawiał z Corinthians i stwierdził, że na 99% klub ten pozyska Klebersona. Ferguson nie był taki pewny: "Oczywiście, było zainteresowanie ze strony Corinthiansu, ale nie na tyle poważne, żebyśmy się tym marwili".
W tym miesiącu Kleberson powrócił do klubu żeby dokończyć rehabilitacje i teraz znów jest gotowy do walki o miejsce w wyjściowym składzie.
"Nie ma żadnych problemów z jego mentalnością. Jest bardzo szczęśliwy. Cieszy się, że wraca do nas. Trzeba pamiętać, że mineły trzy miesiące, od jego ostatniego występu." - zakończył Ferguson.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.