W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Firma Coca-Cola na stałe zakończyła swoją współpracę z Waynem Rooneyem. Powodem takiej decyzji była nie najlepsza postawa społeczna piłkarza w ostatnich miesiącach.
» Nie ujrzymy już Rooneya na etykietach Coca-Coli
Snajper Manchesteru United był twarzą Coca-Coli Zero – jego wizerunek pojawiał się na puszkach i butelkach z tym napojem do września ubiegłego roku. Twarz Rooneya zniknęła jednak z etykiet po obyczajowym skandalu, jaki wywołał zdradzając swoją ciężarną żonę.
– Nasza umowa z panem Rooneyem wygasła w ubiegłym roku i obie strony zgodziły się jej nie przedłużać. Życzymy Wayne’owi powodzenia w dalszej karierze – czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez firmę Coca-Cola.
Po ubiegłorocznych wybrykach piłkarza, producent najpopularniejszego na świecie napoju stwierdził, że wykorzystywanie wizerunku Rooneya w celach promocyjnych nie byłoby odpowiednie, ale mimo to ich współpraca nadal trwa.
Jednakże teraz obydwie strony na dobre rozwiązały obowiązującą od 2007 roku umowę. Kontrakt z firmą Coca-Cola przynosił Rooneyowi zyski rzędu sześciuset tysięcy funtów rocznie.
25-latek znów trafił na okładki gazet po tym, jak po skompletowaniu hat-tricka w meczu przeciwko West Hamowi United wykrzyczał do telewizyjnej kamery serię wulgarnych słów. Został za to zawieszony przez Angielską Federację Piłkarską na dwa mecze. Sam zainteresowany zakwestionował decyzję FA, nazywając ją „zbyt surową”.
Rooney złoży apelację w tej sprawie, lecz jeśli jego wniosek zostanie odrzucony, snajper nie wystąpi w sobotnim spotkaniu ligowym przeciwko Fulham, a także półfinałowym starciu w ramach Pucharu Anglii z Manchesterem City na Wembley.
karas2011: Haha Leon troche sianka stracił? Przy jego zarobkach to nic.. Pensje w klubie ma 220 tyś coś takiego, więc rocznie 600 tyś to dla niego prawie nic.. A wogóle on nie wydaje dużo kasy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.