W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były kapitan reprezentacji Anglii Bryan Robson wyznał, że wsparcie, które otrzymuje podczas walki z ciężką chorobą jest nieocenione.
» Robson nie jest osamotniony w walce z chorobą
U ambasadora Manchesteru United, który jest także trenerem reprezentacji Tajlandii, zdiagnozowano raka krtani. Na początku marca Robson poddał się zabiegowi usunięcia guza i teraz czeka go 5-tygodniowe leczenie.
W tym trudnym dla siebie okresie Anglik może liczyć na ogromne wsparcie ze strony rodziny, przyjaciół, a także zwykłych ludzi.
– Chciałbym podziękować wszystkim za okazaną pomoc. Wspierali mnie ludzie ze wszystkich stron świata, a szczególnie osoby związane z klubami, w których niegdyś grałem. To niesamowite – powiedział Robson.
– Czeka mnie teraz 5-tygodniowe leczenie, całość jest już zaplanowana. Będę trzymał kciuki i wszystko powinno pójść dobrze.
Nawet w obliczu choroby były pomocnik Manchesteru United nie traci pogody ducha.
– Wystarczy wypowiedzieć słowo „rak”, a wszyscy zaczynają się niepokoić i zastanawiać, w jakim choroba jest stadium. Lekarze twierdzą, że nowotwór nie rozprzestrzenił się jeszcze na tyle, aby nie dało się go wyleczyć. Dziękuję za to Bogu, będę walczył z tą chorobą.
Bryan Robson zdecydował się przejść kurację w Tajlandii, a pracę selekcjonera reprezentacji tego kraju uważa za mile widziany „czynnik rozpraszający”.
– Uważam, że jeżeli cały czas się czymś zajmujesz i wykonujesz swoją pracę, to masz mniej czasu na myślenie o chorobie i rzeczach z nią związanych. To dlatego zamierzam przejść leczenie w Tajlandii – zakończył Robson.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.