Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Cole wraca na Old Trafford!

» 18 marca 2005, 15:53 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Genialny napastnik, a niegdyś zawodnik Manchesteru United – Andy Cole już jutro powróci na Old Trafford. Anglik z pewnością może liczyć na ciepłe przyjęcie wśród kibiców Czerwonych Diabłów.
Cole wraca na Old Trafford!
» Manchester United
Fani Manchesteru United już od długiego czasu z przyjemnością witają byłych piłkarzy 'Red Devils'. Stało się to niejako tradycją, iż były zawodnik zawsze spotyka się z owacją kibiców zgromadzonych na stadionie.

Denis Law nawet kiedy podpisał kontrakt z Manchesterem City oraz strzelił gola Czerwonym Diabłom w 1974 roku, który mógł przesądzić o degradacji United do niższej ligi nie stał się wrogiem sympatyków United. Wręcz przeciwnie, fani nadal uwielbiają genialnego Szkota.

Jutro na Old Trafford może być bardzo ciekawie. Andy Cole powraca do Manchesteru w bardzo dobrej formie. W ostatnich 32 występach dla Fulham Londyn zdobył 11 bramek. 33-letni Anglik gra obecnie jako samotny napastnik w formacji 4-5-1.

Od czasu odejścia z Manchesteru United, gdzie Cole zdobył 121 bramek wciąż zachwycamy się kunsztem Andy'ego. Anglik plasuje się na 15 miejscu w liście wszechczasów najlepszych snajperów z 'Teatru Marzeń'.

Wszyscy kibice Czerwonych Diabłów z pewnością pamiętają świetny duet napastników Cole-Yorke. Obaj piłkarze przez kilka sezonów byli postrachem bramkarzy nie tylko w Anglii, ale również w Europie.

Reprezentant Trynidadu i Tobago występował przez pewien czas z Cole'm po odejściu do Blackburn Rovers. Obecnie Yorke przymierza się do gry w australijskim klubie Sydney FC, gdzie zamierza spędzić resztę swojej kariery.

Były piłkarz Manchesteru United – Paul Parker, który w przeszłości grał również w Fulham Londyn powiedział, iż Cole w jutrzejszym meczu z pewnością będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony.

'The Cottagers' byli klubem, w którym Andy Cole strzelił pierwszego ligowego gola. Wówczas nastoletni Anglik był piłkarzem Arsenalu Londyn, a w Fulham przebywał na wypożyczeniu. Miało to miejsce w 1991 roku.

"Wyobrażam sobie jego grę. Cole będzie uniesiony tym, że powrócił na Old Trafford. Będzie z pewnością chciał udowodnić ludziom, że powinien był tutaj zostać nieco dłużej. Na pewno bardzo ucieszyłaby go bramka strzelona United" – powiedział Parker.

Andy trafił już raz do siatki Manchesteru United. Wtedy grał w barwach Blackburn Rovers i zdobył bramkę w półfinałowym meczu Pucharu Ligi, który odbywał się na Ewood Park.

Zaszczyty zdobyte przez Cole'a z zespołem Sir Alexa Fergusona mówią same za siebie. Pięć medali za wygarnie Premiership, dwa zwycięstwa w Pucharze Anglii i wygrana w Lidze Mistrzów w 1999 roku.

O tym jak istotnym ogniwem zespołu był Andy w sezonie 1998/1999 świadczą chociażby same statystyki. Wraz ze swoim partnerem z ataku – Yorkiem zdobyli wówczas 53 bramki! Wynik ten jest z pewnością godny pozazdroszczenia.

Bramki byłego reprezentanta Anglii w wielu spotkaniach nie były kluczowe. Należy jednak pamiętać, że to m.in. jego trafienie ostatecznie pogrążyło Juventus Turyn w półfinałowym pojedynku Ligi Mistrzów, kiedy to United wywalczyło 'Potrójną Koronę'.

Niewątpliwie jednym z osiągnięć Cole'a, które będzie bardzo ciężko pobić jest pięć bramek zdobytych przez tego zawodnika w spotkaniu z Ipswich Town. Czerwone Diabły wygrały tamto spotkanie 9-0.

Cole w jutrzejszym spotkaniu z pewnością nieraz naprzykrzy się defensywie Manchesteru United. Waleczny, odważny i skromny taki jest Andy i takim z pewnością zapamiętali go kibice Czerwonych Diabłów!


TAGI


« Poprzedni news
Feguson: Chelsea nigdy nie będzie takie jak MU
Następny news »
Fergie: Queiroz nowym menadżerem? Czemu nie...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.